Podwyższenie wieku emerytalnego w Polsce? Eksperci nie mają wątpliwości
Wiek emerytalny w Polsce jest jednym z najniższych obowiązujących w Europie. To znaczy, że Polacy są narodem najwcześniej przechodzącym na emeryturę. W innych krajach wiek emerytalny jest poddawany reformom, ponieważ rozwinięte społeczeństwa starzeją się, do tego rozwija się medycyna, dzięki czemu ludzie żyją dłużej. W Polsce obowiązują przepisy, zgodnie z którymi: kobiety nabywają prawo do emerytury kończąc 60 lat, a mężczyźni 65 lat. Tymczasem jeszcze w czasach rządów PO-PSL było nieco inaczej. Za czasów Donalda Tuska wprowadzono zmiany, w ramach reformy wiek emerytalny mężczyzn miał być stopniowo podwyższany, aby w roku 2020 wynieść 67 lat. Wiek dla kobiet także miał być podnoszony, ale wolniej. Panie miały przechodzić na emeryturę w wieku 67 lat dopiero od roku 2040. Przepisy te zostały wycofane, gdy do władzy doszło PiS - przywrócono stan przed tej emerytalnej reformy.
Prof. Leszek Balcerowicz o wieku emerytalnym sprzed rządów PiS: Trzeba przywrócenia tego co było
Jednak teraz coraz częściej słychać głosy na temat tego, że wiek emerytalny w Polsce powinien zostać podwyższony i dla kobiet i dla mężczyzn. Tego zdania są przede wszystkim ekonomiści, którzy wskazują, że dłuższa praca może wpłynąć na wzrost emerytury. W Polsce ZUS także zachęca przez to do dłuższej pracy, bo każdy przepracowany rok dłużej oznacza wyższą emeryturę. Do grona tych, którzy radzą podwyższyć wiek emerytalny należy też były wicepremier, były minister finansów i były prezes Narodowego Banku Polskiego, prezes Forum Obywatelskiego Rozwoju, prof. Leszek Balcerowicz. Jego zdaniem nie podlega to dyskusji: wiek emerytalny w Polsce trzeba wydłużyć, czyli przywrócić wiek 67 lat przechodzenia na emeryturę. Swoimi argumentami Balcerowicz podzielił się w czasie rozmowy z radiem RMF Fm.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU NIŻEJ:
- Uważam, że z punktu widzenia poziomu życia trzeba ograniczać wydatki, które nie są prorozwojowe. Głównie zostały podniesione za czasów PiS wydatki emerytalne, a nie np. na edukację. Wydatki emerytalne związane z tym, że obniżano wiek emerytalny do poziomu jednego z najniższych w Europie. Trzeba pokazać ludziom: macie do wyboru - utrzymujemy to, co PiS wprowadził, w związku z tym będziecie musieli płacić wyższe wydatki albo będziemy mieli ograniczone wydatki na np. edukację. (...)Trzeba przywrócić, to ego co było, by Polska nie miała jednego z najniższych wieku w Europie, bo za to jest kilkanaście miliardów złotych, co roku i tego nie ma na to byśmy miel mniejszy deficyt albo nieco większe wydatki na oświatę. Dobrze byłoby by wiązać wiek emerytalny z pozytywną tendencją, że na szczęście ludzie dłużej żyją. To jest pewna reguła.
CZYTAJ TEŻ: Waloryzacja emerytury Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS dostanie aż ponad 1000 złotych więcej
W kieszeni polskiego emeryta i tak zostanie coraz mniej pieniędzy?
Znany ekonomista wyjaśnia, dlaczego. POSŁUCHAJ!
Listen on Spreaker.