Rząd chce oszczędzić 10 mld zł
Ministerstwo Zdrowia szuka pilnych oszczędności w NFZ, bo funduszowi grozi deficyt rzędu 23 mld zł w 2026 r. W październikowym piśmie do Ministerstwa Finansów resort zaproponował pakiet cięć na 10,4 mld zł w 2026 r. i dodatkowe 4,5 mld zł dzięki zmianom systemowym.
Największe ograniczenia dotyczą ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (limity wizyt i badań – oszczędność 4,9 mld zł), w tym leczenia zaćmy, tomografii i rezonansu magnetycznego. Zaplanowano też obcięcie programów darmowych leków dla dzieci i seniorów (1,5 mld zł), likwidację programu „Zdrowy posiłek” w szpitalach (0,9 mld zł) oraz obniżenie taryf w kardiologii, chirurgii kręgosłupa i okulistyce (1,8 mld zł).
Fenomenalna wiadomość dla Donalda Tuska! Może świętować
PiS krytykuje, Lewica mówi: STOP
Plan oszczędności w ochronie zdrowia oburzył lekarzy i polityków opozycji. Będzie też gorącym tematem w trakcie rozpoczynające się dzisiaj posiedzenia Sejmu. Posłowie PiS zapowiedzieli złożenie wniosku o odrzucenie projektu budżetu na 2026 r. - To fatalny budżet, a propozycje resortu zdrowia ws. oszczędności w NFZ to skandal - oświadczył szef klubu PiS Mariusz Błaszczak (56 l.). Cięcia w wydatkach NFZ nie podobają się też politykom koalicji rządowej. - Jako Nowa Lewica nigdy nie pozwolimy na jakiekolwiek cięcia w służbie zdrowia. Pacjent jest najważniejszy. Zabiegi, operacje muszą się odbywać, kolejki do lekarzy muszą być krótsze - powiedział nam wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. - Musimy zrobić wszystko, żeby ochrona zdrowia była zawsze priorytetem w naszym rządzie, nie możemy sobie pozwolić na żadne cięcia w systemie! – dodał polityk Nowej Lewicy.