Trybunał Konstytucyjny orzekł w poniedziałkowy poranek, że : - Przepisy Kodeksu postępowania cywilnego są niekonstytucyjne w zakresie, w jakim pozwalają na ocenę prawidłowości powołania przez prezydenta prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Werdykt był niejednogłośny. Zdanie odrębne złożył sędzia Leon Kieres. Uważa on, że sprawa powinna być umożona z przyczyn proceduralnych.
Jeszcze 5 września prezes Przyłębska napisała do SN, że sądy powszechne i SN nie mają kompetencji do rozstrzygania wyboru i powołania prezesa TK. Jak stwierdziła: - Konieczne i w pełni zasadne jest zatem postanowienie SN o odmowie odpowiedzi na pytanie prawne. SN potwierdził, że we wtorek rozpozna to pytanie.
Zbigniew Hołdys dzisiejszy wyrok TK skomentował ironicznie:
Nielegalny Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że Sąd Najwyższy jest nielegalny do orzekania w jego sprawie.
— Zbigniew Hołdys (@ZbigniewHoldys) 11 września 2017
Nairobi, Kenia.
Jeden z posłów wnioskodawców, Arkadiusz Mularczyk z PiS po werdykcie spotkał się z dziennikarzami, których krótko poinformował: - Wyrok TK będzie w dniu dzisiejszym będzie opublikowany w Dzienniku Ustaw i ma moc prawa obowiązującego i powinien być stosowany przez wszystkie organy państwa.
Zobacz także: Jarosław Kaczyński na 89. miesięcznicy: Pozostaniemy w Europie sami
Przeczytaj również: Szydło dała zarobić swoim KUMPLOM
Polecamy ponadto: Prezydent zaprosił opozycję do pałacu