ZUS

i

Autor: ZUS wkrótce poznamy kwoty podwyżek pracowników

Ważą się losy podwyżek w ZUS! Jeden związek nie podpisał porozumienia. Poszło o 200 zł

2022-07-04 11:47

W niedzielę 3 lipca doszło do niespodziewanych negocjacji w sprawie podwyżek wynagrodzeń dla pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. 10 organizacji związkowych zgodziło się na wzrost płac o obligatoryjne 600 zł i dodatkową podwyżkę wedle uznania pracodawcy. Poza jedną – Związkową Alternatywą, która domaga się co najmniej 800 zł obligatoryjnej podwyżki. W tle jest widmo strajku.

Związkowcy zgodzili się na 600 zł podwyżki

ZUS poinformował, że 10 organizacji związkowych podpisało 3 lipca porozumienie, które zakłada podwyżki dla pracowników Zakładu. Zgodnie z uzgodnionym stanowiskiem podwyżka składać się będzie z dwóch części: obligatoryjnej i uznaniowej. Podwyżkę w kwocie obligatoryjnej 600 zł brutto na pełen etat otrzymają wszyscy pracownicy uprawnieni do podwyżki. Część uznaniowa podwyżki będzie przyznawana w oparciu o kryteria merytoryczne określone w Zakładowym Układzie Zbiorowym Pracy, z uwzględnieniem kryterium wieloletniego doświadczenia w pracy zawodowej.

Kosmiczne nagrody dla dyrektorów w ZUS! Gwóźdź do strajku? "SE" ujawnia!

– Przedstawiciele jednego z najmniejszych związków w ZUS - Związkowej Alternatywy odmówili podpisania ustaleń i opuścili spotkanie – informuje Zakład. – Związek od początku negocjacji nie prowadził dialogu w dobrej wierze. Negował wszystkie poczynione uzgodnienia i nie zgodził się na wspólnie ustalony podział środków. Ostatecznie w trakcie prowadzonych rozmów reprezentacja Związku opuściła spotkanie. – tłumaczy ZUS i apeluje do Alternatywy o zgodę na podwyżkę, dla dobra wszystkich pracowników.

Alternatywa chce przynajmniej 800 zł dla pracownika

Dlaczego Związkowa Alternatywa opuściła spotkanie? – To ZUS je opuścił. Docelowo miało być 800 zł podwyżki obligatoryjnie i 100 zł uznaniowej. Następnie pracodawca zaproponował 500 zł obligatoryjnie podwyżki, a związki zgodziły się na 600 zł obligatoryjnie i 300 uznaniowo. To była jakaś dziwna zagrywka, zwłaszcza, że pracodawca twierdził, że ma 900 zł na osobę. Ludzie chcą mieć na koncie 900 zł, a nie, że jedni dostaną 600 zł a drudzy uznaniowo 1500 zł. Ostatecznie związki podpisały porozumienie na 600 zł podwyżki plus dodatkową podwyżkę uznaniową. My nie mieliśmy zgody naszych członków na takie rozwiązanie. I jesteśmy w szoku, że inne związki zgodziły się na propozycję pracodawcy – mówi Piotr Szumlewicz, przewodniczący Związkowej Alternatywy.

Sensacja! Kaczyński złożył ofertę posłom PO. "Może zmienią zdanie"

W tle całej sprawy jest rozpoczynane 4 lipca referendum strajkowe wśród pracowników, którego inicjatorem Związkowa Alternatywa. Czy będzie strajk i jak sprawa może się teraz potoczyć? – Odstąpimy od strajku, jeśli przywrócona zostanie do pracy nasza przedstawicielka w ZUS Ilona Garczyńska, bo to jest powód naszej akcji protestacyjnej. Jesteśmy też gotowi rozmawiać o podwyżkach. Być może dziś dojdzie do jakichś ustaleń – dodaje Szumlewicz.

Ryszard Schnepf ostro: Nasza dyplomacja jest mało sprawna [Expressu Biedrzyckiej]
Sonda
Czy obawiasz się strajku w ZUS?