Lech Wałęsa nie wytrzymał! W radiowej audycji powiedział, że Jarosław Kaczyński jest gorszy nawet od Adolfa Hitlera. Skąd takie słowa? Wałęsa został poproszony o skomentowanie sprawy TW Bolka i działania Instytutu Pamięci Narodowej. - Takie barbarzyństwa, skandalu, to nawet Hitler nie zrobił, jak oni zrobili. Szczególnie Kaczyńscy! Tego tak nie można zostawić. Kiszczaka na świadka się bierze przeciwko mnie, a on co najmniej dwa razy próbował mnie zabić - żalił się były prezydent. Jego zdaniem IPN nie tylko atakuje jego samego, ale wszystkich Polaków: - Oni droga ubecką was atakują, bo wmawiają, że ja nie byłem uczciwy. Was przekonują, społeczeństwo, żebyście odeszli ode mnie - przekonywał Wałęsa.
Trwa rozmowa @DWielowieyska z @PresidentWalesa w #poranek #TOKFM pic.twitter.com/DyuXOIkaUs
— Radio TOK FM (@Radio_TOK_FM) 13 września 2017
Legendarny przywódca Solidarności nie zostawił też suchej nitki na sztandarowym programie PiS, czyli 500 plus, jego zdaniem wszystko to jest populizmem: - To są demagogiczne rzeczy, populistyczne. Te pięćset… Inni nie dawali tak sami, a tutaj jest Janosik, który daje. W tych warunkach trudno jest być opozycją, musiałaby dawać podwójnie: jak ci pięćset, to ci tysiąc! - marudził. Komentował też kwestię ostatnio często dyskutowaną, czyli reparacji wojennych. Powiedział, że on za wojnę zapłacił ojcem. I dodał, że tego typu spraw jak odszkodowania nie powinno się załatwiać poprzez naciski.
Zobacz: Brutalny ATAK Wałęsy na Martę Kaczyńską! Stryj zareaguje?
Dowiedz się: Córka Lecha Wałęsy WYZNAJE: Tata jest poniewierany
Sprawdź: Wałęsa trafi za KRATY? Za obrazę prezydenta Dudy grożą nawet 3 lata więzienia