SŁONO ZAPŁACIŁ

Przemysław Czarnecki na izbie wytrzeźwień. Tak mieszkał: niewygodne prycze i woda z cukrem za ponad 340 złotych

2022-10-24 14:41

Przemysław Czarnecki wpływowy poseł PiS zaliczył ostatnio nocleg na izbie wytrzeźwień przy ulicy Kolskiej w Warszawie. W jakich warunkach mieszkał Czarnecki? Sprawdziliśmy. “Świetna obsługa”, “przyjaźnie na lata”, "wegańskie posiłki” - zachwalają izbę wytrzeźwień przy ul. Kolskiej w Warszawie byli goście ośrodka. W jakich warunkach trzeźwiał poseł Przemysław Czarnecki? Potężny polityk nie był skłonny do opowieści, nam jednak udało się ustalić jak się mieszka na słynnej warszawskiej wytrzeźwiałce.

Przemysław Czarnecki znaleziony na przystanku tramwajowym. Co wydarzyło się 21 października?

Poseł PiS Przemysław Czarnecki ostatnio spędził noc na izbie wytrzeźwień. Jak donosił w piątek 21 października portal TVN Warszawa, polityk został przewieziony na ul. Kolską, po tym jak znaleziono go leżącego nieopodal przystanku na warszawskim Wilanowie. Według nieoficjalnych informacji Przemysław Czarnecki miał we krwi ponad dwa promile alkoholu. Czarnecki opuścił “wytrzeźwiałkę” jeszcze tego samego dnia (21.10) po godz. 17. W drodze do domu towarzyszyła mu mamusia. Na miejscu pojawiło się również wielu fotoreporterów i dziennikarzy żądających od polityka wyjaśnień. Mający za sobą ciężką noc poseł Przemysław Czarnecki nie chciał wówczas jednak komentować sprawy. Ostatecznie przeprosił za swoje zachowanie na Twitterze, przyznając “że taka sytuacja nie powinna się nigdy zdarzyć”.

Poseł PiS spędził noc na “wytrzeźwiałce”. Znalazł nowych kolegów? 

W jakich warunkach poseł PiS spędził noc po mocno zakrapianym wieczorze? Z pewnością “wytrzeźwiałka” zaoferowała politykowi wygodniejsze warunki odpoczynku niż chłodny chodnik przy przystanku autobusowym, skąd zabrały go służby. Za lepszy standard trzeba jednak słono zapłacić, a Kolska nie bez powodu jest nazywana “najdroższym hotelem w stolicy”. Pobyt na izbie kosztuje aż 343 zł.  

Jak widzimy na zdjęciach zrobionych przez naszych fotoreporterów, w pomieszczeniach izby znajduje się zawsze po kilka łóżek. Czarnecki prawdopodobnie dochodził do siebie więc w towarzystwie innych nieszczęśników, którzy tego wieczora również przesadzili z procentami. Jak piszą internauci, mający nocleg na Kolskiej już za sobą, pobyt na izbie zbliża do siebie ludzi i idealnie nadaje się do zawierania nowych znajomości. “Możliwe, że przyjaźnie na lata. Sama śmietanka elity dworca wschodniego” - czytamy w opiniach ośrodka w Google. 

W takich warunkach spędził noc poseł Czarnecki. Co o Izbie Wytrzeźwień przy ulicy Kolskiej  mówią jej bywalcy?

Warunki, jakie oferuje izba, według wielu relacji są całkiem “znośne”. - Jeżeli chodzi o warunki sanitarne, to musiały być one w miarę w porządku. Byłem pijany, ale nie aż tak bardzo, żeby jakaś skrajna niewygoda uszła mojej uwadze. Łóżka, wdzianka, toalety musiały być znośne - opisywał kiedyś swój pobyt Dominik w rozmowie z portalem matrowarszawa.gazeta.pl. Nieco inne wrażenia odniósł z kolei internauta recenzujący ośrodek w Google. Jego zdaniem “prycze były trochę niewygodne”. “Ale kto by się tym przejmował, gdy w około tylu wspaniałych ludzi!” - dodał optymistycznie. 

Co znalazło się w menu posła Czarneckiego?

Internauci w żartach zwracają również uwagę, że oferowane menu z pewnością przypadnie do gustu osobom dbającym o dietę. ”Świetna obsługa! Jak poprosisz to za trzecim lub czwartym razem dostaniesz pyszną wodę (z glukozą - red.) lub pyszną rozcieńczoną kawę zbożową!” - zachwala jeden z użytkowników. “Posiłki dla ludzi na diecie, w stu procentach wegańskie, nieposiadające sztucznych barwników ani żadnych zbędnych wartości odżywczych” - ironizuje inny. 

Wszystko wskazuje na to, że Czarnecki spędził noc w całkiem przyzwoitych warunkach i możliwe, że w ciekawym towarzystwie. Miejmy jednak nadzieję, że jedno takie doświadczenie wystarczy posłowi na resztę życia. 

Przemysław Czarnecki wyszedł z izby wytrzeźwień. Poseł PiS na kacu
Sonda
Trafiłeś/-aś kiedyś na izbę wytrzeźwień?