- Ukrainiec podejrzany o sabotaż Nord Stream decyzją sądu pozostaje w Polsce.
- Polska odmawia ekstradycji mimo niemieckiego listu gończego.
- Karol Nawrocki, wbrew naciskom Niemiec, stanowczo sprzeciwia się wydaniu Ukraińca.
"Dobrze, że Żurawlow zostaje w Polsce"
Prezydent Karol Nawrocki nie krył zadowolenia z decyzji warszawskiego sądu (WIĘCEJ: PILNE! Polski sąd wypuścił podejrzanego o wysadzenie gazociągu! Szybko zareagował Donald Tusk!). - To bardzo dobrze, że Żurawlow zostaje w Polsce – ocenił jednoznacznie podczas konferencji prasowej na Litwie. Jego zdaniem, istnieje realne ryzyko, że w Niemczech Wołodymyra Żurawlowa nie czekałby sprawiedliwy proces. Nawrocki argumentował, że Nord Stream II był przedsięwzięciem, które miało przynosić zyski państwu niemieckiemu, a w tamtym czasie kwestie związane z rosyjską agresją na Ukrainę schodziły na dalszy plan.
Zobacz: Ujawniono, ile osób ogląda program Daniela Nawrockiego. Hit czy klapa syna prezydenta?
- Pamiętam, że Nord Stream II było przedsięwzięciem, które miało dawać zyski państwu niemieckiemu i wówczas nie było ważne to, że Rosja zbroi się do wojny za sprawą miliardowych zysków z tej transakcji – podkreślił Nawrocki. Jego zdaniem, nie można karać obywatela Ukrainy za działania podejmowane w czasie, gdy jego kraj jest niszczony przez Władimira Putina.
Argumenty biznesowe wzięłyby górę nad sprawiedliwością?
Nawrocki wyraził obawę, że w Niemczech interesy ekonomiczne związane z Nord Stream mogłyby wpłynąć na przebieg procesu sądowego. - Biorąc pod uwagę interesy państwa niemieckiego w kontekście Nord Stream II, można zakładać, że tam argumenty biznesowe, czy ekonomiczne wzięłyby górę nad zdrowym rozsądkiem – stwierdził.
Sprawdź: To ona zostanie nową wiceminister rolnictwa? Donald Tusk ma to ogłosić lada chwila!
Przypomnijmy: do zniszczenia trzech z czterech nitek Nord Stream 1 i Nord Stream 2 doszło 26 września 2022 roku na dnie Morza Bałtyckiego. Incydent ten miał miejsce ponad siedem miesięcy po rozpoczęciu pełnoskalowej wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Wołodymyr Żurawlow, poszukiwany w związku z tym sabotażem, twierdzi, że jest niewinny i że w czasie ataku przebywał na terytorium Ukrainy.
Galeria poniżej: Karol Nawrocki na meczu A-Klasy
