- Ukraiński portal Europejska Prawda mówi o wprowadzeniu ukraińskich posłów do polskiego Sejmu.
- Sławomir Mentzen alarmuje przed taką ewentualnością.
- Czy rzeczywiście Ukraińcy będą mogli zasiadać w polskim parlamencie? Sprawdź szczegóły!
Ukraińcy w Sejmie?
Europejska Prawda krytykuje obecne zasady przyznawania obywatelstwa w Polsce, które uważa za barierę utrudniającą integrację polityczną imigrantów. Długi czas oczekiwania na polski paszport sprawia, że setki tysięcy osób płacą podatki w Polsce, ale nie mają żadnej reprezentacji politycznej. Portal nazywa taką sytuację „nienormalną z punktu widzenia nowoczesnej demokracji”. Z szacunków Oleny Babakowej, autorki tekstu na tymże portalu, wynika, że 70–80 proc. Ukraińców z długoterminowymi zezwoleniami na pobyt zdecydowałoby się na uzyskanie polskiego obywatelstwa. W ten sposób w ciągu kilku lat powstałaby grupa 400-500 tys. nowych wyborców w Polsce. Taka siła mogłaby realnie wpłynąć na wyniki wyborów w niektórych okręgach, zwłaszcza w dużych miastach.
Zobacz: Gorzej wtorku Barbara Nowacka nie mogła zacząć! Fatalne wieści, można się załamać!
- Ukraińscy migranci mogliby mieć szansę na własną reprezentację polityczną w Sejmie już w 2027 roku. Nie chodzi tu tylko o wybór Ukraińca ze względu na pochodzenie, ale np. polskiego polityka, który sformułowałby propozycję dla tej grupy wyborczej – czytamy w Europejskiej Prawdzie. Jednak pomysł zwiększenia liczby wyborców pochodzenia ukraińskiego budzi sprzeciw niektórych środowisk w Polsce. Serwis przekonuje, że ta kwestia „wywołuje histerię wśród polskiej prawicy”.
Stanowcza reakcja Mentzena
Wpis Sławomira Mentzena na platformie X w dość jednoznaczny sposób wskazuje na jego opinię w tym temacie. Lider Konfederacji w poniedziałek 6 października ostro skomentował możliwość pojawienia się ukraińskich przedstawicieli w polskim Sejmie.
Sprawdź: Na profilu pojmanego przez Izrael posła pojawił się nowy wpis. "Barbarzyńskie państwo"
- Trzeba koniecznie wydłużyć czas potrzebny do uzyskania polskiego obywatelstwa!Nie można pozwolić na to, żeby Ukraińcy mieli swoją reprezentację w polskim Sejmie. Już teraz tak wielu polskich polityków realizuje ukraińskie interesy. Nie potrzebujemy jeszcze do tego ukraińskich polityków w Sejmie.Posłowie wybierani przez Ukraińców nabędą przecież dbać o ukraińskie interesy. Dla nas najważniejsze powinny być polskie interesy!Zatrzymajmy przyznawanie polskiego obywatelstwa Ukraińcom! - napisał.
Ruch prezydenta
Wiele w tej sprawie zależy od inicjatywy prezydenta. 29 września Karol Nawrocki skierował do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o obywatelstwie. Choć dotyczy on tylko jednego przepisu, może mieć ogromne znaczenie dla wszystkich cudzoziemców, którzy wiążą swoją przyszłość z Polską. Prezydent proponuje zmianę, wydłużając minimalny okres legalnego pobytu po uzyskaniu zezwolenia długoterminowego z trzech do dziesięciu lat.
Przeczytaj: Znamy kolejne szczegóły burdy w sejmowej restauracji. Politycy PiS i PO oskarżają się nawzajem
Europejska Prawda już krytykuje możliwe konsekwencje: "propozycja Nawrockiego zakłada, że okres uzyskania paszportu wydłuży się do 15 lat, a w praktyce – do 20 lat. Oznacza to, że jeśli ktoś emigruje do Polski jako student, dobrze byłoby, gdyby udało mu się uzyskać polski paszport do 40. roku życia."
