Rosja nie dzieli się informacjami o niepowodzeniach
Rosja praktycznie nie informuje o swoich stratach wojennych i nie chce przyznać, że nie wszystkich ich działania kończą się sukcesem. Władze rosyjskie wciąż przedstawiają się jako “wyzwolicieli” pomijając fakt, że ich żołnierze coraz częściej odmawiają walki przeciw Ukraińcom, a ci którzy z chęcią poddają się rozkazom przy okazji okradają ukraińskie domy ze sprzętów codziennego użytku i przesyłają je swoim rodzinom.
Na początku marca rosyjskie MON przekazało informację o ofiarach wojennych. Według oficjalnych komunikatów Kremla do tego dnia zginęło 498 żołnierzy, przypomina WP.
Polecany artykuł:
Wpadka prokremlowskiego portalu?
Na kolejne tego typu informacje trzeba było poczekać aż do końca marca. Wtedy według informacji przekazanych przez Siergieja Rudskoja, szefa Głównego Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, zginęło 1351 rosyjskich żołnierzy, a 3825 zostało rannych. Dane te zdaniem Zachodu są bardzo zaniżone. Teraz możliwe, że udostępniono dane, które oddają rzeczywisty stan rzeczy. Prokremlowski serwis podał dane, o których mówiono na zamkniętym spotkaniu informacyjnym Ministerstwa Obrony Rosji.
Portal Readovka poinformował o śmierci 13 414 rosyjskich żołnierzy. Jak przekazuje Nexta, według informacji Readovki zaginęło około 7000 żołnierzy.
Post Readovki został już oczywiście usunięty.