Donald Tusk stawia na komunikację z wyborcami także poprzez wrzucanie do sieci krótkich nagrań. Na najnowszym filmiku Donalda Tuska widać go, gdy siedzi przy stole założonym kartkami. Tusk na nagraniu mówi właśnie o rozmowach koalicyjnych. Dziennikarz Polsatu News dojrzał na nich tekst, który prawdopodobnie może być właśnie treścią przyszłej umowy koalicyjnej. - Tekst zaczyna się od słów: "My, niżej podpisani". W kolejnych linijkach mowa jest o zobowiązaniu do przywrócenia praworządności i należytej pozycji w polityce międzynarodowej - wynika z analizy reportera Polsat News Dariusza Ociepy - przekazuje polsatnews.pl. Czy tak faktycznie jest z pewnością przekonamy się już wkrótce, bo z zapowiedzi polityków wynika, że umowa koalicyjna zostanie przedstawiona już w przyszłym tygodniu, ponieważ według nieoficjalnych informacji przed 11 listopada mają pojawić się oświadczenia dotyczące składu przyszłego rządu, a także właśnie umowy koalicyjnej.
Kiedy umowa koalicyjna? Prace nad nią są na ukończeniu
- To jest bardzo dobry tekst. (…) Będzie jawny, bo po to był pisany, żeby był jawny i żeby wreszcie były jawne umowy między ugrupowaniami, które zawierają umowy koalicyjne - przyznał w piątek 3.11 w TVN24 lider Polski 2050 Szymon Hołownia. - Projekt umowy koalicyjnej jest na ukończeniu, przekażemy go teraz liderom, by podjęli decyzję, czy go akceptują; jeżeli będą uwagi, to zespół powróci do prac w weekend - powiedział natomiast w rozmowie z PAP sekretarz klubu Lewicy Dariusz Wieczorek.
Dzień wcześniej Ryszard Petru, który do Sejmu dostał się w ramach Trzeciej Drogi mówił w Polsat News: - Jestem przekonany, że umowa koalicyjna między partiami opozycyjnymi zostanie zawarta przed 13 listopada. Obstawiałbym czwartek, piątek przyszłego tygodnia jako termin jej ogłoszenia.
CZYTAJ: Szymon Hołownia ujawnia kulisy rozmów koalicyjnych. Jest wdzięczny prezydentowi