Pytany przez PAP o przyznanie gigantycznych nagród ministrom twierdzi, że wszystko odbywa się przejrzyście. - Nagrody w administracji państwowej przyznawane są zgodnie z obowiązującymi przepisami, a wszystko odbywa się w pełni transparentnie. Zawsze kiedy pojawiają się szczegółowe pytania, informacje przekazywane są niezwłocznie przez wszystkie instytucje, które są do tego zobowiązane - powiedział Dworczyk. Tymczasem 8 listopada ubiegłego roku "Super Express" wysłał pytania do kancelarii premiera o nagrody dla wszystkich ministrów rządu Beaty Szydło (55 l.). Pytaliśmy o konkretną, łączną wysokość premii i ich uzasadnienie. Odpowiedź otrzymaliśmy, nie jak twierdzi Dworczyk "niezwłocznie", ale dopiero 11 grudnia. Co więcej, w odpowiedzi z KPRM nie pojawiło się ani jedno nazwisko nagrodzonych ministrów.
Zobacz: Ministerstwo Infrastruktury na zakupach. Chcą smartfonów za 3,5 tysiąca!