Szydło sama sobie przyznała ogromną nagrodę

2018-02-27 11:43

Jak ujawniliśmy na początku lutego rząd nie oszczędzał na przyznawaniu sobie nagród za 2017 rok. Za ubiegły rok ministrowie oraz sekretarze i podsekretarze stanu łącznie otrzymali ok. pięciu milionów złotych premii. Poseł PO, Krzysztof Brejza złożył interpelację poselską, w której zapytał, kto odpowiada za przyznanie 65 tys. zł nagrody byłej premier, Beacie Szydło. Jak się okazuje, decyzję w tej sprawie podjęła... sama Szydło.  

Wysokość premii ministrów w rządzie Beaty Szydło podała Kancelaria Premiera w odpowiedzi na interpelację posła PO Krzysztofa Brejzy. W sumie na nagrody poszło aż 1,5 mln zł, w tym premier Beata Szydło dostała 65,1 tys zł, a Mateusz Morawiecki 75,1 tys zł. Jak komentował w rozmowie z SE poseł: - To ordynarny skok na kasę. Rząd PiS stworzył dla siebie ukryty system dodatkowych wynagrodzeń. Opinia publiczna miała się o nim nie dowiedzieć. W tym finansowym układzie jest premier i każdy minister.

Brejza postanowił dopytać, kto decydował o wysokości nagrody dla Beaty Szydło oraz jakimi kryteriami się kierowano, ustalając wysokość premii. Po otrzymaniu odpowiedzi na swoją interpelację podzielił się on nią na swoim Twitterze. Jak napisał: - Decyzję o wypłacie 65 tys. zł »nagrody« dla Beaty Szydło podjęła Beata Szydło. Nie ma żadnych uzasadnień dla każdej »nagrody«, wygląda na to, że 5 mln zł pseudonagród dla polityków PiS wypłacono na tzw. gębę. Do swojego wpisu dołączył zdjęcia pisma z Kancelarii Premiera, pod którym podpisany jest jej szef Michał Dworczyk. Czytamy w nim, że nagrody w 2017 roku otrzymali wszyscy członkowie Rady Ministrów, również Prezes Rady Ministrów. Jak napisano: - Decyzje o wypłacie nagród podjęła ówczesna Prezes Rady Ministrów Pani Beata Szydło i to do niej należała ostateczna ocena pracy poszczególnych ministrów i ich resortów oraz zaangażowania w realizację priorytetowych zadań rządu.

 

 

Tomasz Lis skomentował ironicznie:

 

 

W podobnym tonie informację tę oceniła dziennikarka "Newsweeka", Renata Grochal:


 

Roman Giertych dodał natomiast z humorem:

 

 

Zobacz także: TYLKO W SE! Gigantyczne nagrody dla rządu PiS