Swój biznes Piotr Szulczewski rozkręcił w Kalifornii, dokąd wyemigrowała jego rodzina, kiedy był mały. Następnie w Kanadzie zdobył dyplom informatyka i matematyka, pracował w Googlu. - Piotruś od małego interesował się matematyką i komputerami oraz wykazywał oznaki geniuszu - powiedziała jego ciocia Bożena Ubrankowska w wywiadzie dla polonijnego "Nowego Dziennika".
Firma, której współwłaścicielem jest Szulczewski, nazywa się Wish. Jego majątek szacowany jest na 3,4 mld zł. Witryna, szeroko znana m.in. w Stanach Zjednoczonych i w Indiach, zajmuje się handlem w internecie. Na platformie można kupić tysiące produktów. Zegarki po 8 zł, buty za 12 zł, okulary za tyle samo. Chińskie towary, z gigantyczną zniżką. Interes założony w 2010 r. idzie dobrze, serwis ma już setki milionów użytkowników i ponad 100 tysięcy sprzedawców, którzy produkują swoje towary w fabrykach w Azji. Ponoć konkurenci chcą odkupić platformą nawet za 10 miliardów dolarów.
Poza tym awansem Szulczewskiego na liście najbogatszych Polaków niewiele zmian. Ci z pierwszej setki rankingu tygodnika "Wprost" stali się w ostatnim roku jeszcze bogatsi. Fortuny robią na bankach, piwie, ciastkach, lekach, produkcji kabli. Wielu bogaci się latami, niektórzy dostają miliardy w spadku. A czasem wystarczy dobry pomysł...
Zobacz: Żona Marcina P. przygotowywała się na upadek LOT-u. TAJEMNICZE przypuszczenia Katarzyny P.