Minister Anna Zalewska ma pełne ręce roboty, bo ministerstwo szykuje szereg zmian w oświacie. Szefowa resortu powiedziała w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną, że dzięki likwidacji egzaminu dla uczniów kończących podstawówkę, pojawią się oszczędności. - Likwidacja sprawdzianu szóstoklasisty przyniosła kilkanaście milionów złotych oszczędności. Dzięki temu mamy z czego sfinansować prace zespołu, który zajmie się odwołaniami od wyników matur - przyznała. Minister została także zapytana o to, czy na egzaminie maturalnym pojawi się sprawdzian z religii. Jak się okazuje, nie jest to wykluczone.
Zdaniem Zalewskiej, skoro religia jest jednym z przedmiotów w szkole, mogłaby stać się przedmiotem zdawanym na maturze. Tym bardziej, że młodzi ludzie studiują teologię, czy idą do seminarium. - Jestem za sprawiedliwością. Jeśli mamy taki przedmiot jak religia i mamy studentów teologii, studentów w seminarium, to dlaczego nie? - stwierdziła. Dodała też, że zmiany polegające na wprowadzeniu matury z religii raczej nie będą wprowadzone w tym roku: - Od tego roku na pewno nie, ale spotykamy się z przedstawicielami Konferencji Episkopatu Polski i będziemy w tej sprawie rozmawiać.
Zobacz: Dziennikarze, którzy zostawili TVP mają już NOWĄ pracę