Odejścia z telewizji publicznej znanych i lubianych dziennikarzy, były dla widzów zaskoczeniem. Wielu nie wyobrażało sobie wręcz TVP bez Piotra Kraśki, który w Telewizji Polskiej pracował przez 25 lat. Postanowił jednak odejść, gdy w mediach publicznych nastąpiły zmiany. Podobnie postąpiła Karolina Lewicka. O dziennikarce zrobiło się głośno, po wywiadzie, który przeprowadziła z ministrem kultury i wicepremierem Piotrem Glińskim. Lewicka zarzuciła mu, że nie odpowiada na jej pytania, a on jej, że manipuluje i sieje propagandę. Prowadząca program "Minęła dwudziesta" (to w nim doszło do awantury) została zawieszona w obowiązkach. Jednak po nowym roku zdecydowała się pożegnać z TVP. Ale jak się okazuje, Lewicka ma już nowe zajęcie. Została reporterką radia TOK Fm, z którym wcześniej współpracowała, podaje portal press.pl. Tak jak wcześniej będzie prowadziła poniedziałkową wieczorną audycję w radiu "Wieczór Radia Tok fm", dodatkowo zacznie przygotowywać materiały związane z polityką i wydarzeniami z Sejmu. Lewicka pracowała w TVP z przerwami od 2008 roku.
Nową pracę ma też Jacek Tacik, młody dziennikarz, który pracował w "Wiadomościach" od 2011 roku. W czasie szturmu granicy węgiersko-serbskiej przez uchodźców, gdzie relacjonował wydarzenia dla programu TVP, Tacik został ranny i zatrzymany przez węgierską policję. Mimo tak ogromnego poświęcenia w pracy, został zwolniony. Jacek Tacik będzie teraz pracował w TVN24. Potwierdził to w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl. - Tak, dołączyłem do redakcji programu "Czarno na białym”. Jego pierwszy materiał pojawi się na antenie TVN24 już niebawem.
Zobacz: Torbicka krytykuje politykę Kurskiego: "To niedopuszczalne"