Karol Nawrocki w pierwszym wywiadzie po wyborach. Był zmęczony kampanią?

– To był wielki obywatelski wysiłek – mówił Karol Nawrocki w programie wPolsce24.

– Bez poparcia Prawa i Sprawiedliwości ten projekt nie miałby szans. Ale też bez tysięcy ludzi dobrej woli, bez Solidarności, bez komitetów obywatelskich. Polacy pokazali, że chcą być gospodarzami w swoim państwie – podkreślał.

W wywiadzie nie zabrakło wątków dotyczących Donalda Tuska. Prezydent elekt zapewnił, że jest gotów współpracować z premierem w „sprawach dobrych dla Polaków”, ale zaznaczył wyraźnie: – Nie dam sobie zabierać kompetencji prezydenta. Jeśli rząd będzie próbował obchodzić głowę państwa, musi się liczyć z silnym odporem z Pałacu Prezydenckiego.

„Do zobaczenia, panie premierze”

Na pytanie, jakie byłyby jego pierwsze słowa do szefa rządu, Nawrocki odparł krótko: – Do zobaczenia.

Z kolei zapytany o pierwszą inicjatywę ustawodawczą, wskazał „podniesienie obywatelskiego projektu o Centralnym Porcie Komunikacyjnym”. Pierwsza zagraniczna wizyta? – Mam nadzieję, że Waszyngton – odpowiedział.

Prezydent elekt mówił też o sprawach bezpieczeństwa i swojej roli jako zwierzchnika Sił Zbrojnych. Zapowiedział rozmowę z szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem: – Chcę rozmawiać o przyszłości Wojska Polskiego. Martwi mnie spadek dynamiki przyjęć. Moim celem jest 300 tysięcy żołnierzy i najlepszy możliwy sprzęt.

Nowi ludzie w Pałacu Prezydenckim

Karol Nawrocki przemówił po zwycięstwie. Wywiad o przyszłości Polski, kampanii i ...Tusku!

W rozmowie padły też nazwiska przyszłych współpracowników. Rzecznikiem Kancelarii Prezydenta ma zostać dr Rafał Leśkiewicz – dawny współpracownik Nawrockiego z IPN.

– Zachęcam dziennikarzy, by już się z nim kontaktowali – powiedział prezydent elekt.

W piątkowym wywiadzie w TV Republika Nawrocki poinformował też, że szefem gabinetu prezydenta zostanie Paweł Szefernaker, a jego zastępcą – Jarosław Dębowski. Obaj są osobami zaufanymi Nawrockiego, a Dębowski, jak zaznaczył, „ma szerokie kompetencje i wielkie możliwości organizacyjne”.

„Nie rządzi strach, rządzi rozmowa”

Karol Nawrocki nie unikał też refleksji o stanie państwa: – Myślę o tym, jak przywrócić Polskę do takiej kondycji, w której ludzie ufają instytucjom i w której nie rządzi strach. Spór polityczny jest potrzebny, ale musi mieć granice – mówił.

Poniżej galeria: Spotkanie Andrzeja Dudy z Karolem Nawrockim