Są socjalizmy z ludzką twarzą i socjalizmy z wilczym pyskiem. Są socjalizmy narodowe i "internacjonalistyczne"... Ale jedno jest nieodmiennie wspólne: w socjalizmie zawsze są Wielkie Afery.
Przeczytaj koniecznie: Janusz Korwin-Mikke - wszystkie felietony
Jest to oczywiste: tak być musi. Socjalizm polega bowiem na tym, że zabiera się ludziom pieniądze - i gromadzi BARDZO Dużo Pieniędzy w jednym miejscu. Te pieniądze kuszą aferzystów - a ci, co ich pilnują, nie są ich właścicielami. Więc pilnują słabo - albo i sami pomagają kraść.
Odbył się właśnie w Warszawie Marsz Niepodległości zorganizowany przez ONR i Młodzież Wszechpolską. "Gazeta Wyborcza" dostała piany na ustach - więc było jasne, że trzeba ten marsz poprzeć. Co zrobiłem - i cieszę się, że Państwo tak licznie przyszliście. Marsz odbył się w zadziwiającym porządku. Ponad 8000 ludzi - cała dywizja - przemaszerowało ulicami Warszawy. Co jest tu ważne: w ubiegłych latach podobno rzucano hasło "Narodowy socjalizm!". W tym roku słyszałem hasła: "Narodowy kapitalizm" i "Narodowy radykalizm" - o "socjalizmie" ani mru-mru! I słusznie.
Patrz też: Janusz Korwin-Mikke: Gronkiewicz będzie moją księgową
Do tej pory wielu ludzi myślało, że socjalizm "narodowy" to taki dobry socjalizm. Bez afer. Bo to jednak Hitler budował te autostrady. I tam był, panie, jednak porządek... Dziś już wiemy, że to wszystko nieprawda. Adolf Hitler autostrady budował - ale na kredyt!!! Nawet Żydzi mu, jak głupi, pożyczali... III Rzesza w 1939 roku była bankrutem. Musiała wszcząć wojnę - bo 1 stycznia 1940 nie byłaby w stanie spłacać rat. A podczas wojny długów można nie płacić.
Dobrze jest przy tym napaść i ograbić wierzyciela... Dlatego niektórzy zastanawiają się, jaki cel mają obecnie USA w tak ostrym krytykowaniu ChRL. Czy aby nie szykują z Chinami wojny?
Afery w III Rzeszy były gigantyczne. Każdy wie, że za okupacji z Londynu przysyłano do kraju złoto - za które się podziemnych działaczy, którzy wpadli - po prostu wykupywało. Kilku odbito zbrojnie - ale znacznie, znacznie więcej bez wrzasków i bijatyk - wykupiono. Korupcja w Niemczech za Hitlera była niesamowita. Zresztą: najwięcej kradli narodowosocjalistyczni dygnitarze. A reszta szła w ich ślady. Więc narodowcy w tym roku słusznie podkreślali: "My jesteśmy nacjonaliści - a nie narodowi socjaliści".
Proszę sobie wybić z głów wszelkie marzenia o Hitlerze, który "zrobi porządek". Sanacja w Polsce też miała "zrobić porządek", socjalista Józef Piłsudski krzyczał "Bić k***y i złodziei" - a jak było, to wie każdy, kto czytał "Karierę Nikodema Dyzmy"... Tylko całkowita likwidacja socjalizmu pozwoli skończyć z głupotą, marnotrawstwem, nepotyzmem, korupcją i zwyczajnym złodziejstwem.