Europwybory a poparcie dla polityków
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca i będą kolejnym sprawdzianem poparcia dla politycznych ugrupowań. IBRiS wykorzystał zbliżające się wybory do sprawdzenia popularności najbardziej rozpoznawalnych polityków wśród ich potencjalnych wyborców. Elektoraty czterech ugrupowań wskazały, kto powinien dostać się do Parlamentu Europejskiego.
Okropne wieści dla Kaczyńskiego! Wścieknie się, jak to zobaczy
Elektorat KO
Wyborcy KO najlepiej oceniają premiera Donalda Tuska (67 l.), który zyskał w badaniu pozytywną ocenę 90-proc. respondentów. Tusk wyprzedził byłych europarlamentarzystów – m.in. szefa MON Radosława Sikorskiego (61 l.), który zdobył 84 proc. wskazań oraz Jerzego Buzka (84 l.), posiadającego 78 proc. pozytywnych opinii. Z kolei Ewa Kopacz ma najwięcej opinii negatywnych, w taki sposób oceniło ją 28 proc. badanych.
Wyborcy PiS
Wyborcy największej opozycyjnej partii największym poparciem obdarzyli Mateusza Morawieckiego, który uzyskał 83 proc. korzystnych wskazań i wyprzedził prezesa Jarosława Kaczyńskiego (78 proc.). Zaskoczeniem jest też trzecia pozycja, gdyż znalazł się na niej były prezes Orlenu Daniel Obajtek (48 l.) z wynikiem 75 proc. Najwięcej negatywnych ocen, bo aż 39 proc. otrzymał Jacek Kurski.
Elektorat Trzeciej Drogi
Wyborcy trzeciej siły politycznej najlepiej oceniają lidera ludowców Władysława Kosiniaka-Kamysza, który z poparciem 92 proc. okazał się lepszym od lidera Polski 2050 Szymona Hołowni (87 proc.). Najwięcej ocen negatywnych otrzymał Adam Jarubas.
To śpiewali posłowie PiS na nocnej imprezie w hotelu! To hit internetu
Wyborcy Lewicy
Najwięcej pozytywnych ocen otrzymał jeden z liderów ugrupowania, Włodzimierz Czarzasty (64 l.), który uplasował się w badaniu z wynikiem 82 proc. m.in. przed europosłem Robertem Biedroniem (48 l.), ocenianym dobrze przez 74 proc. wyborców.
Zaskakujące wnioski
- Z badania wynika, że prezes ludowców, Władysław Kosiniak-Kamysz jest najbardziej sprawnym politykiem, z punktu widzenia potencjalnego i neutralnego elektoratu Trzeciej Drogi. Ten pozytywny odbiór czyni go atrakcyjną twarzą kampanii Trzeciej Drogi, czyli nie musi być ona oparta tylko na Szymonie Hołowni. Z kolei w PiS bardziej popularny jest Mateusz Morawiecki od Jarosława Kaczyńskiego - komentuje Marcin Duma, prezes IBRiS.
IBRiS przeprowadził badanie w dniach 6-8 kwietnia na próbie 1063 osób. Wzięto w nim pod uwagę „elektorat potencjalny i neutralny”. – To nasza własna metoda badawcza, ponieważ uwzględniamy także osoby, które dopuszczają zagłosowanie w wyborach na więcej niż jedno ugrupowanie – tłumaczy Marcin Duma.