PiS chce skłócić nowych koalicjantów?
Symptomy świadczące o tym, że PiS może dążyć do nowych wyborów parlamentarnych widać od pewnego czasu. Partia władzy, pomimo braku większości w Sejmie, nie zachowuje się, jakby miała zakończyć urzędowanie. Potwierdzają to ustalenia dziennikarzy RMF FM – Prawo i Sprawiedliwość zaczyna grać na przyspieszone wybory parlamentarne – donosi radiostacja.
Jak partia Jarosława Kaczyńskiego zamierza doprowadzić do przyspieszonych wyborów? Zdaniem RMF FM co najmniej na dwa sposoby. Pierwszym ma być przeciąganie prac budżetowych, a drugim działania na rzecz skłócenia przeciwników politycznych: Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy.
PiS nadal może odzyskać władzę? Oto możliwe scenariusze
Nowy szef gabinetu prezydenta
O tym, że PiS przygotowuje już nową kampanię wyborczą, świadczyć mają działania rządu. Ostatnio okazało się bowiem, że spółka Centralny Port Komunikacyjny znalazła inwestorów zagranicznych do budowy lotniska, a rząd Mateusza Morawieckiego przygotował projekt ustawy, która wydłuży wakacje kredytowe o rok 2024.
Kolejny zwiastun przygotowywania się do wyborów: zatrudnienie przez prezydenta Andrzeja Dudę Marcina Mastalarka na szefa jego gabinetu. Mastalarek to specjalista od marketingu politycznego, który dwukrotnie przygotowywał kampanie wyborcze Dudy.
Człowiek Dudy o porażce PiS. Skrytykował Kaczyńskiego
RMF FM przypomina też, że rzecznik PiS, Rafał Bochenek, po konsultacjach przedstawicieli partii u prezydenta Dudy, oznajmił, że rząd ma przygotowane priorytety na nową kadencję.