Sensacja powyborcza. Kluczowe ugrupowanie chce opuścić Nową Lewicę!

Razem w górę, lewica w dół

W tegorocznych wyborach politycy Partii Razem, którzy startowali z list Nowej Lewicy, uzyskali siedem mandatów poselskich (o jeden więcej niż w 2019 r.) i dwa senatorskie (nie mieli swoich kandydatów przed czterema laty). Formacji udało się uzyskać lepszy wynik, choć Lewica zmniejszyła swój stan posiadania w Sejmie, zdobywając 26 mandatów (49 posłów w 2019 r.).

To byłaby największa sensacja po wyborach. Co planuje PiS?

Ponadto Lewicy udało się uzyskać dziewięć miejsc w Senacie (dwa mandaty w 2019 r.).

Matysiak w Studiu PAP pytana o to, czy jest plan na założenie koła sejmowego partii Razem, która startowała w ramach Nowej Lewicy, odpowiedziała, że "pomysły są różne". "Natomiast tak jak 4 lata temu o tym, czy będziemy kołem, czy będziemy w klubie Lewicy, zadecyduje Rada Krajowa" - dodała.

Partia musi podjąć decyzję

Pytana o to, kiedy będzie najbliższe posiedzenie Rady Krajowej powiedziała, że w tym tygodniu lub na początku przyszłego, ale "w najbliższych dniach na pewno zapadnie ta decyzja".

"Debata o Polsce": "Skoro jest drużyna, czemu nie poszła razem do wyborów!?"

- Teraz, tak jak mówiliśmy wcześniej, ta dyskusja dotyczy raczej tego, kto będzie kim w rządzie i kto jakie zajmie stanowisko. To jest chyba temat, który najbardziej przewija się przez media. Natomiast tutaj warto podkreślić, też to mówię ze spokojem, ta decyzja zapadnie i podejmie ją Rada Krajowa partii Razem – tłumaczy Paulina Matysiak.

W Sejmie IX kadencji Partia Razem wraz z Nową Lewicą i Polską Partią Socjalistyczną tworzyła Koalicyjny Klub Parlamentarny Lewicy.