Posłowie nie mogą liczyć na luksusy

Sejm rezygnuje z budowy hotelu za 300 mln zł. "Dom poselski nie spełnia najniższych standardów"

2024-10-04 5:15

Dla wygody posłów i senatorów miał powstać nowy luksusowy hotel z 460 pokojami, sauną, basenem, restauracjami i kaplicą. Koszt budowy oszacowano na 300 mln zł. Jak dowiedział się „Super Express”, Kancelaria Sejmu nie planuje już tej inwestycji, bo ma inne ważne wydatki. - Kiedyś trzeba jednak będzie postawić nowy hotel – przekonuje poseł PiS Krzysztof Tchórzewski (74 l.).

Nowy hotel jednak nie powstanie

Obecny Dom Poselski powstał na bazie przedwojennego hotelu poselskiego. Ostatnią modernizację przeszedł w latach 1987-1994, a więc jest w standardzie z lat 80. W 2022 r. informowaliśmy, że Kancelaria Sejmu przygotowuje budowę nowego hotelu. Inwestycja szacowana na 300 mln zł wciąż nie ruszyła. Powód? Ograniczenia planu zagospodarowania przestrzennego, które nie przewidują budynku o tak dużej kubaturze. A także „konieczność wykonania prac remontowych w innych obiektach” – tłumaczą pracownicy kancelarii.

Pikantne tajemnice hotelu sejmowego! Prostytutki, alkohol i imprezy do rana

"Wstyd kogoś zaprosić"

Zaniechanie inwestycji nie cieszy jednego z mieszkańców hotelu, posła PiS Krzysztofa Tchórzewskiego. – Sejm jest wizytówką naszego państwa i uważam, że gmach parlamentu spełnia europejskie standardy. Natomiast hotel jest wizytówką parlamentarzystów, a nie spełnia nawet najniższych standardów – przekonuje poseł Krzysztof Tchórzewski. - Młodzi parlamentarzyści mają problem, gdy przyjeżdżają do nich rodziny, bo największe pokoje mają po kilkanaście mkw., a w starej części hotelu są jeszcze mniejsze – tłumaczy polityk i dodaje, że kiedyś trzeba będzie rozpocząć rozmowy o hotelu dla przyszłych pokoleń parlamentarzystów.

- Jeżeli przyjeżdża do nas delegacja jakiegoś państwa, to wstyd zaprosić do pokoju hotelowego jakiegokolwiek parlamentarzystę z zagranicy. Nie powinno tak być - podsumowuje Krzysztof Tchórzewski. Według posła PiS zakwaterowanie w hotelu poselskim powinno być obowiązkiem parlamentarzystów. - W czasie obrad mogą być w każdej chwieli wezwani na komisję albo na głosowanie i powinni być w dyspozycji. Kiedy mieszkają na mieście, trudno im wypełniać swoje obowiązki - uważa Tchórzewski.

Sedno Sprawy - PAWEŁ KUKIZ - SE
Sonda
Czy Twoim zdaniem politykom potrzebny jest nowy hotel?
Listen on Spreaker.