Joanna Scheuring-Wielgus odchodzi z Nowoczesnej. Posłanka, która od dłuższego czasu narzekała na to, co dzieje się w partii, w końcu powiedziała "basta". Czarę goryczy przechylił nałożony na nią zakaz wypowiadania się w sprawie osób niepełnosprawnych. Przypomnijmy, że Scheuring-Wielgus bardzo aktywnie wspiera sejmowy protest dorosłych osób niepełnosprawnych i ich opiekunów. - Nie akceptuję fałszu, czerwona linia została przekroczona - oznajmiła posłanka w TVN24, odnosząc się do zakazu. - Właśnie poinformowałam świat, że odchodzę z Nowoczesnej. Czasami są takie momenty w życiu, kiedy trzeba podjąć właściwą decyzję i to jest ta właściwa decyzja. Ona nie jest nagła, jest przemyślana. Jak się gra w pewnej orkiestrze i każdy odpowiada za swój instrument, to nie można nagle gitary zamieniać na puzon, ponieważ orkiestra musi grać i w momencie, kiedy zmieniamy dyrygenta, to zespół zaczyna fałszować i nikt nie chce kupić biletów na koncert danego zespołu, a ja też nie chcę grać w takim zespole. Po prostu - wytłumaczyła obrazowo Scheuring-Wielgus.
ZOBACZ TAKŻE: Scheuring-Wielgus chwali się ODWAŻNĄ BIELIZNĄ. Dostała ją od Marcina z Gdańska [ZDJĘCIE]