Zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami, sąd po raz kolejny rozpatrzy sprawę ekstradycji Michała K. 23 lipca - poinformowała przedstawicielka londyńskiego sądu, jednocześnie zaznaczając, że ta data może ulec zmianie. Wcześniej brytyjski wymiar sprawiedliwości zdecydował, że Michał K. może opuścić areszt za kaucją, która - według brytyjskiego prawa - jest podzielana na zabezpieczenie, wynoszące 200 tys. funtów i poręczenie majątkowe o wartości 365 tys. funtów. Sąd poinformował PAP, że ta druga kwota jeszcze nie została zabezpieczona przez sąd. We wtorek rzeczniczka PG prok. Anna Adamiak oświadczyła, że polska prokuratura zwróciła się do strony brytyjskiej o przesłanie jej decyzji sądu w sprawie byłego szefa RARS. Zaznaczyła, że według jej wiedzy, ma on problemy ze zgromadzeniem środków na kaucję.
Za co ma odpowiadać były szef RARS?
Były szef RARS usłyszał w sierpniu ubiegłego roku zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Na początku września został zatrzymany w Londynie. Następnie Polska zwróciła się o jego ekstradycję. Obecnie brytyjski sąd magistracki prowadzi postępowanie w tej sprawie. Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w RARS wszczęto 1 grudnia 2023 r. i prowadzi je Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.
Dotyczy ono m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez pracowników RARS podczas organizowania i realizowania zakupu towarów, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego od 23 lutego 2021 r. do 27 listopada 2023 r. w Warszawie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
ZOBACZ GALERIĘ: Zbigniew Ziobro wraca do domu po zatrzymaniu