"Dwa dni temu ugotowaliśmy owczarka"
SBU przechwyciła kolejne rozmowy telefoniczne, do jakich dochodzić ma między rosyjskimi żołnierzami i ich bliskimi, ukazujące ich okrucieństwa i prawdziwy portret moralny. Mimo szokujących szczegółów publikują je w sieci pokazując poziom okrucieństwa najeźdźców.
Na nagraniu słyszymy żołnierza, którego ojciec pyta przez telefon, czy ten dobrze się odżywia.
- Tak, dobrze. Dwa dni temu ugotowaliśmy owczarka - odpowiada, na co ojciec pyta: - Co? Teraz jecie psy?
- No tak, zjadłem. Po prostu bardzo chciało nam się mięsa - tłumaczy rosyjski wojskowy. Ojciec pyta dalej: - To co, nie ma zupełnie nic do jedzenia?
- Coś tam jest, suchy prowiant. Jesteśmy nim już zmęczeni - przekonuje żołnierz. - Boże, i oni to nazywają armią - mówi ojciec mężczyzny.
Na nagraniu opublikowanym przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy słyszymy też, jak inny żołnierz mówi do kobiety, która według ukraińskich służb jest jego żoną, że trzech jego pobratymców zgwałciło 16-letnią dziewczynę.
- Co do cholery zrobiłeś? - pyta kobieta, śmiejąc się przy tym.
Polecany artykuł: