Rosjanie nie pojechali na Ukrainę walczyć, a kraść? Aż trudno uwierzyć, co znaleziono przy jednym z nich

Rosyjski żołnierz chciał się wzbogacić

Teraz Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy opublikował zdjęcia martwego, rosyjskiego wojskowego i jego łupów. Mężczyzna miał przy sobie złote pierścionki i inną biżuterię oraz pieniądze.

„Druga najsilniejsza armia na świecie? W rzeczywistości siły zbrojne Federacji Rosyjskiej to połączenie szabrowników, nieudaczników i zbrodniarzy wojennych. Na zdjęciu - jeden z rosyjskich okupantów, który nie dostarczył łupów” - napisano pod zdjęciami na Twitterze Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy.

Co więcej, ostatnio przechwycono też nagranie z rozmowy rosyjskiego żołnierza. W środę w serwisie Facebook Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała nagranie, w którym wrogi żołnierz przyznaje się do kradzieży i wylicza, co wziąć. Jego małżonka nakłania go, żeby brał więcej. 

Słyszymy, że ukradł trochę kosmetyków, damskie adidasy i nowe T-shirty; dodaje, że wziąłby też laptopa, ale obawia się, że mógł się trochę przypalić. Żona mówi na to, że to będzie podarunek z Ukrainy, bo "jaki rosyjski człowiek nic nie zwędził", a laptop się przyda, ponieważ "Sofija pójdzie do szkoły".

Żołnierz też śmiejąc się, opowiada, że jego koledzy “wynoszą tu wszystko całymi torbami”.

Niskie morale Rosjan

Armia rosyjska popełniła ogromny błąd w swoich planach wojny na Ukrainie. Poniosła ciężkie porażki i obecnie opłakuje tysiące zabitych żołnierzy. Jeremy Fleming, szef brytyjskiego wywiadu, podkreśla, że głównym powodem są niskie morale walczących. 

- Widzieliśmy rosyjskich żołnierzy, którym brakuje broni, z niskim morale, odmawiających wykonywania rozkazów, niszczących własny sprzęt, a nawet przypadkowo zestrzeliwujących własny samolot - ma powiedzieć Fleming. Na razie nie wiadomo, o jaki rodzaj samolotu chodziło ani czy był to pojedynczy przypadek, czy było ich więcej.