Rosja nie puści ukraińskich jeńców wolno. Szykują im masowe kary śmierci

Wizja śmierci za kratkami w ustawionym procesie sądowym za zbrodnie, których się nie dokonało - brzmi jak czasy najgłębszego stalinizmu w historii Rosji? Niestety, nie jest to powrót do przeszłości, a krwawa przyszłość, jakiej chcą dla Ukraińców Rosjanie i sojuszniczy im separatyści z Doniecka.

Jak bowiem ogłosił Denis Puszylin, rosyjski polityk z partii Władimira Putina i zarazem przywódca samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej, szykuje się trybunał karny dla "ukraińskich nacjonalistów". Puszylin chętniej jednak używa określenia "ukraińscy zbrodniarze". I to właśnie z racji tego pozostawania "zbrodniarzami" rosyjski polityk chce karać Ukraińców.

Poniżej galeria dotycząca stanu zdrowotnego Władimira Putina

Trybunał karny w Doniecku ma powstać do końca lata

Wszystko wskazuje na to, że nie poprzestanie jedynie na słowach. W sprawie głos zabrała Ołena Sziszkina, która jest przewodniczącą komisji ds. prawa karnego i administracyjnego rady Donieckiej Republiki Ludowej. Jak powiedziała Sziszkina dla rosyjskiej agencji informacyjnej TASS, wszystkim pojmanym ukraińskim żołnierzom grozi trybunał w Doniecku.

Odpowiedni trybunał ma powstać do końca lata tego roku i już wtedy zacząć ma się sądzenie "ukraińskich zbrodniarzy". Sziszkina powiedziała, że o ile są to na razie wstępne plany, to pewne jest, że w Mariupolu odpowiedni trybunał faktycznie powstanie.

- Mamy nadzieję, że przed końcem lata odbędzie się kilka spraw w trybunałach i sprawcy zostaną osądzeni. Z pewnością powstanie trybunał w Mariupolu - oświadczyła Sziszkina.

Kara śmierci dla "ukraińskich zbrodniarzy"

Przed sądem stanąć mają między innymi ukraińscy obrońcy Mariupola, którzy przetrzymywani są na terenie Donieckiej Republiki Ludowej. Co więcej, Ołena Sziszkina podkreśliła, że doniecki kodeks karny za zbrodnie wojenne przewiduje najgorszą z kar - karę śmierci. Niestety, ze względu na warunki, jakie panują w DRL i Rosji oraz odczłowieczającą ukraińskich żołnierzy propagandę, nie ma co się spodziewać łagodnego traktowania Ukraińców, którzy trafią przed taki trybunał.