Romanowski nie może spać spokojnie. Koniec azylu dla polityków PiS na Węgrzech?

2025-11-03 10:59

Poseł PiS Marcin Romanowski przebywa w Budapeszcie od grudnia 2024 roku, kiedy to rząd Węgier pod przewodnictwem Viktora Orbána przyznał mu azyl polityczny. Teraz Budapeszt może stać się schronieniem dla Zbigniewa Ziobry, któremu prokuratorzy planują postawić zarzuty. Okazuje się jednak, że w 2026 r. władza Orbana może się skończyć, a nowy rząd przestanie chronić polskich polityków.

Orban: Erdogan i Netanjahu to nasi przyjaciele. Putin to uczciwy partner

i

Autor: akpa.pl/action press/ Archiwum prywatne Wiktor Orban

Schronienie przed aresztem w Polsce

Przypominamy, że Marcin Romanowski wyjechał na Węgry, kiedy Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wobec niego Europejski Nakaz Aresztowania w związku ze śledztwem dotyczącym nadużyć w wydatkowaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości. Teraz Prokuratura Krajowa wystąpiła do Sejmu o zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który również ma usłyszeć zarzuty dotyczące nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Polityk ten w ubiegłym tygodniu odwiedził Węgry i spotkał się z premierem Orbánem. Zapewne liczy, że w razie problemów z polskim wymiarem sprawiedliwości Węgry jemu również udzielą azylu.

Romanowski siedzi na Węgrzech i zaprasza po paprykę. Każdy może wziąć, ile tylko chce!

Okazuje się jednak, że ten azyl w Budapeszcie może się skończyć. Dyplomata i historyk Jerzy Marek Nowakowski ocenił na łamach „Faktu”, że w kwietniu 2026 r. może się zmienić władza na Węgrzech. Faworytem wyborów parlamentarnych jest bowiem partia TISZA Petera Magyara.

- „Perspektywa wygranej partii Petera Magyara to niepokojący sygnał dla pana Marcina Romanowskiego i innych polityków dawnej Solidarnej Polski czy teraz PiS. Z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że po zmianie władzy na Węgrzech, doszłoby do uznania Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec tego posła” – powiedział Nowakowski w rozmowie z gazetą.

Koniec rządów Fideszu na Węgrzech?

„Fakt” informuje, że partia TISZA konsekwentnie wyprzedza w sondażach Fidesz Viktora Orbána. Węgrzy wydają się zmęczeni długoletnimi rządami Orbána, kłopotami gospodarczymi oraz problemami wewnętrznymi. Mimo dominacji Fideszu w mediach i intensywnej propagandy, przewaga TISZA w sondażach świadczy o wyraźnym przesileniu społecznym. Jerzy Marek Nowakowski zastrzega, że uczciwość wyborów nie jest gwarantowana, gdyż istnieje ryzyko ich „skręconia”. Jeśli jednak proces przebiegnie prawidłowo, Węgry mogą doczekać się władzy zgodnej z europejskim mainstreamem – w przeciwieństwie do polityki Orbána zmierzającej ku „hunexitowi”.

Ziobro ucieknie na Węgry? Żurek jasno: „Nie mam do niego zaufania”

Nowakowski przewiduje, że nowa ekipa dołączy do sankcji wobec Rosji, otworzy się na współpracę europejską i porzuci kontrowersyjną praktykę udzielania azylu politycznego. - Po zmianie władzy na Węgrzech możemy spodziewać się także dołączenia się do reżimu sankcyjnego wobec Rosji, dużo bardziej otwartej polityki europejskiej oraz zakończenia tej osobliwej, politycznej koncepcji azylowej – cytuje „Fakt” eksperta.

Polityka SE Google News
Ziobro u Orbána, Matecki z zarzutami, Żurek kontratakuje | Express Biedrzyckiej
Sonda
Czy Węgry powinny wydać Marcina Romanowskiego Polsce?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki