Protest lekarzy. Ogórek zarzuca protestującym, że... piją kawę latte!

2017-10-23 12:56

Trwa protest rezydentów, którzy głodują, chcąc wywalczyć podwyżki i większe nakłady na służbę zdrowia. Wydawało się, że po kontrowersyjnym materiale na portalu tvpinfo.pl (autor zarzucał tam protestującym, że jeżdżą po świecie i jedzą kanapki z kawiorem) krytyczne opinie przeciwko rezydentom umilkną. Tak się jednak nie stało. Magdalena Ogórek w swoim programie na TVP Info przekonywała, że lekarzom rezydentom wcale nie żyje się źle. Wskazywała ona, że dwójka młodych ludzi przed pójściem na protest wspierający lekarzy była w kawiarni, gdzie wypili kawę latte.  

Magdalena Ogórek, była kandydatka SLD na prezydenta w najnowszym wydaniu programu "Studio Polska" zajmowała się strajkiem rezydentów. W trakcie dyskusji prowadząca postanowiła podzielić się z widzami szokującym faktem: wspierający protest ludzie piją kawę latte. Jak opowiadała: - W jednej z warszawskich kawiarni nagle dwójka młodych ludzi obok mnie, kończąc swoje latte, wyciągnęła transparent dosyć obszerny, na patyku, i tam było napisane, że żądamy 6,8 proc. PKB i chcemy poprawy służby zdrowia. Ja poszłam za nimi, oni dołączyli po paru krokach do tego protestu.

Wypowiedź Ogórek szybko spotkała się z szyderczymi komentarzami internautów:

 

 

W trakcie programu swoje zdanie o protestujących wyraził również Adam Borowski, były opozycjonista, a dzisiaj szef Klubu "Gazety Polskiej" w Warszawie. Jak stwierdził: Oni tak naprawdę robią sobie kurację odchudzającą. Następnie tłumaczył, że sam kiedy ma problem z wagą robi 12-dniowe głodówki, dzięki którym pozbywa się zbędnych kilogramów. Zaznaczył przy tym, że w tym czasie "normalnie pracuje".

Zobacz także: Poseł Pięta o proteście lekarzy. DOKŁADNY cytat: Jeśli uczciwie głodują, to schudną

Przeczytaj również: Protest rezydentów. Kolejne 4 miasta dołączają do głodówki [ZOBACZ JAKIE]

Polecamy ponadto: Posiłki w szpitalach nadal szokują pacjentów. Ministerstwo Zdrowia umywa ręce