Protest lekarzy dobiega końca? Szumowski: Idziemy w dobrym kierunku

2018-02-02 11:24

Trwa protest młodych lekarzy rezydentów, którzy domagają się wzrostu nakładów finansowych z budżetu państwa na służbę zdrowia oraz podwyżek. W czwartek odbyły się kolejne rozmowy pomiędzy nimi a nowym ministrem zdrowia, Łukaszem Szumowskim. Jak powiedział po jego zakończeniu minister: - Są protokoły rozbieżności, ale rozmowy idą w dobrym kierunku. Również lekarze ocenili, że rozmowy były konstruktywne. Dodali, że ustalono również termin następnego spotkania, które odbędzie się 8 lutego.  

Czwartowe spotkanie trwało 2 godziny i uczestniczyli w nim również wiceministrowie: Józefa Szczurek-Żelazko i Janusz Cieszyński. Po nim odbyło się krótkie spotkanie z mediami, na którym strona rządowa poinformowała, że przedstawiła protestującym konkretne propozycje i mimo rozbieżności nastąpiło pewne zbliżenie stanowisk. Potwierdzili to rezydenci, którzy przyznali, że w kwestii nakładów na ochronę zdrowia oraz warunków pracy i płacy lekarzy i ilości kadr medycznych jest możliwy kompromis.

Jak zdradził Szumowski: - Przedłożyliśmy konkretne propozycje, omówiliśmy wszystkie obszary, począwszy od nakładów na służbę zdrowia poprzez warunki pracy i płacy lekarzy rezydentów oraz lekarzy specjalistów. Omówiliśmy zachęty dla lekarzy do pozostawania w Polsce, omówiliśmy odbiurokratyzowanie systemu oraz skrócenie kolejek i cyfryzację służby zdrowia. Podkreślił przy tym, że rozmowy są trudne, ponieważ "dotyczą bardzo poważnych tematów", po czym dodał: - Zbliżamy się w swoich stanowiskach, jednak nadal mamy protokoły rozbieżności w wielu punktach. Na koniec poinformował, że następne spotkanie odbędzie się 8 lutego i dodał: - Czeka nas teraz ciężka praca. Musimy dla dobra pacjentów wypracować już te konkretne propozycje, postarać się te protokoły rozbieżności doprecyzować i znaleźć rozwiązanie, tak żebyśmy mogli się porozumieć (...) Myślę, że idziemy w dobrym kierunku i te rozbieżności uda się w końcu wypracować.

 

Tymczasem wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL Jarosław Biliński zaznaczył w rozmowie z dziennikarzami, że medycy doceniają to, że "strona rządowa przyszła na spotkanie przygotowana", ponieważ: - Poprzednie spotkania z poprzednim ministrem pokazywały, że bardzo trudno było dojść do porozumienia, do wspólnego zdania (...) W związku z tym po pełnym przygotowaniu ministerstwa omówiliśmy wszystkie punkty szczegółowo, z konkretami, z wyliczeniami, z datami (..) Jest protokół rozbieżności, różnimy się jeszcze w kilku kwestiach. Dopytywany, co konkretnie ma na myśli odpowiedział, że chodzi o kwestie nakładów na ochronę zdrowia oraz poprawy warunków pracy i płacy lekarzy oraz ilości kadr medycznych, po czym dodał optymistycznie: - Myślę, że jesteśmy w tej sprawie wypracować kompromis, obie strony nie (są) bardzo daleko w tych postulatach. Zdradził przy tym, że w trakcie czwartkowego spotkania "udało się porozumieć w kwestii odbiurokratyzowania medycyny i skrócenia kolejek, pewnych form legislacyjnych, które miałyby poprawić przede wszystkim byt polskiego pacjenta w systemie ochrony zdrowia".

 

 

Zobacz także: Szok! Resort zdrowia WYDA 14 400 złotych za nakręcanie zegarów