Szmydt z teczką z napisem ściśle tajne

i

Autor: Shutterstock, Adam Burakowski/REPORTER

Zdrajca zostanie ukarany?

Prokuratura ściga Tomasza Szmydta! Nowe informacje w sprawie sędziego – uciekiniera

2024-05-13 14:11

Do Sądu Rejonowego dla m. st Warszawy skierowano wniosek o zastosowanie wobec Tomasza Szmydta tymczasowego aresztu. Postanowienie, jest warunkiem koniecznym do wszczęcia poszukiwań listem gończym. Sędzia Tomasz Szmydt zbiegł na Białoruś, gdzie w reżimowej telewizji oficjalnie poparł dyktatora Aleksandra Łukaszenkę. Przekazał również, że jego ruch jest sprzeciwem wobec polityki polskiego rządu, który – jego zdaniem – dąży do wojny.

"Zgromadzone dowody jednoznacznie wskazują, że Tomasz Sz. brał udział w wojnie hybrydowej w postaci wojny informacyjnej prowadzonej przez Republikę Białorusi i Federację Rosyjską przeciwko Polsce, poprzez uczestnictwo w programach propagandowych białoruskich i rosyjskich mediów rządowych, rozpowszechnianie za pośrednictwem swoich kont na portalach społecznościowych, w tym rosyjskojęzycznych, oświadczeń przedstawiających Polskę jako niesamodzielny podmiot w stosunkach międzynarodowych zmierzający do wywołania konfliktu z Rosją i Białorusią, czym działał na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej" — czytamy w komunikacie.

W piątek Prokuratura Krajowa wydała postanowienie o przedstawieniu Tomaszowi Szmydtowi zarzutów szpiegostwa z art. 130 Kodeksu karnego par 1. i par 5.

Pierwszy z przywołanych paragrafów brzmi: "Kto bierze udział w działalności obcego wywiadu albo działa na jego rzecz, przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5". Drugi z zarzutów, które śledczy chcą przedstawić Szmydtowi dotyczy funkcjonariusza publicznego dopuszczającego się współpracy z obcym wywiadem. W tym przypadku wymiar kary wynosi od 8 lat do nawet dożywotniego więzienia.

Tomasz Szmydt do niedawna był sędzią II Wydziału Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Tydzień temu, podczas konferencji prasowej w Mińsku, poinformował że zwrócił się z prośbą o udzielenie azylu politycznego na Białorusi.

– Dlaczego do państwa przyjechałem? Jest to wyraz protestu przeciwko temu, jak jest prowadzona polityka Polski wobec Białorusi i Rosji – tłumaczył.

W ubiegły czwartek Prokuratura Okręgowa przekazała iż zgromadzone dowody jednoznacznie wskazują, że Tomasz Szmydt brał udział w wojnie hybrydowej prowadzonej przez Białoruś i Rosję przeciwko Polsce.

CO WIEDZIAŁ SĘDZIA SZMYDT? - prof. Zbigniew Ćwiąkalski
Sonda
Jak oceniasz decyzję Tomasza Szmydta?