Zmęczeni zaduchem politycznych oparów muszą jeszcze cierpliwie poczekać na świeże wiatry - to się zmieni dopiero w drugim tygodniu sierpnia. Wtedy bowiem posłowie zamkną Sejm na cztery spusty i rozpoczną wakacje.
Zgodnie z przewidywaniami pani Jadzi z parteru, sierpień będzie dość spokojnym miesiącem z Komorowskim utrzymującym się w stanach średnich. Należy się jednak liczyć z występowaniem Kaczyńskiego - zwłaszcza o poranku może on utrudnić widoczność.
Osoby wrażliwe na wahnięcia ciśnienia powinny w tym czasie powstrzymać się od oglądania telewizji i czytania prasy codziennej - najlepiej w porze telewizyjnych wiadomości wyjść na spacer. O pogodzie we wrześniu pani Jadzia woli nie przesądzać - ale jedno, co czuje w kościach, to to, że będzie gorąco!