Jarosław Kaczyński, Donald Tusk, Sławonir Mentzen

i

Autor: WOJCIECH STROZYK/REPORTER, Pawel Wodzynski/East News, Filip Naumienko/REPORTER

Składki muszą płacić wszyscy

500 zł, procent od dochodów, darowizna lub "co łaska". Sprawdziliśmy, ile politycy wpłacają na swoje partie

Poseł PiS Robert Telus (55 l.) płaci na swoją partię 650 zł miesięcznie. W PO składki są symboliczne, lecz obowiązują też opłaty lokalne i darowizny. – Płacę 400 zł miesięcznie – mówi nam poseł KO Przemysław Witek (46 l.). Na Lewicy wszyscy oddają partii 5 proc. dochodów, a w Konfederacji? – Rocznie przekazuję kilka tys. zł – wylicza poseł Michał Wawer (35 l.).

10 zł miesięcznie składki w PO

Były minister rolnictwa Robert Teleus wyjawił kwotę wpłacaną na PiS, przy okazji dyskusji o możliwości utraty przez partię subwencji. Sprawdziliśmy, jak kosztowne jest członkostwo w innych ugrupowaniach. – Płacę 120 zł rocznie obowiązkowej składki, ale opłaty są różne w regionach, a oprócz nich większość z nas płaci darowizny. Ale nie ma cennika i przymusu – opowiada były poseł, członek PO Jerzy Borowczak (67 l.). Niektórzy wpłacają całkiem pokaźne darowizny, np. minister ds. polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz (52 l.) wpłaciła w tym roku ok. 35 tys. zł.

Lewica każe słono płacić

Z kolei poseł KO z Częstochowy, Przemysław Witek płaci 400 zł miesięcznie. – Z ryczałtu na biuro, otrzymywanego z Kancelarii Sejmu – wyjaśnia polityk.

Wysokie są składki na Lewicy. – Tzw. składka specjalna to 5 proc. dochodów. To obowiązek, który wynika z wewnętrznych ustaleń. Stawiamy sprawę jasno – uważa poseł Marcin Kulasek (48 l.). A co z Konfederacją? – U nas to sprawa indywidualna. Jest nas na tyle mało, że rozmawiamy o możliwościach każdego z nas. Ja przekazuję na rzecz partii kilka tysięcy zł rocznie – informuje poseł Michał Wawer. 

PiS nie wróci do władzy?! Ekspert wymienia ważny szczegół

W PSL posłowie płacą najwięcej

A jakie zasady obowiązują ludowców? - U nas w partii dla członków jest składka 2 zł miesięcznie. Z kolei my, posłowie i senatorowie płacimy więcej, bo 500 zł miesięcznie na funkcjonowanie partii i klubu PSL - informuje nas Marek Sawicki (66 l.), poseł PSL.

PiS KRADŁO publiczne pieniądze? Wyborcy WYBACZAJĄ. NIech kradną, byle NAM było DOBRZE - Komentery
Sonda
Czy to dobrze, że partie dostają środki z budżetu państwa?
Listen on Spreaker.