Niedawno Antoni Macierewicz tak odpowiedział, gdy został zapytany o relację z Andrzejem Dudą: - Koń, jaki jest, każdy widzi, a nie minister obrony narodowej będzie komentował kwestie związane bezpośrednio z urzędem prezydenckim. W najnowszym wywiadzie w tygodniku "Do Rzeczy" o komentarz do tej wypowiedzi poproszony został prezydent. Andrzej Duda szczerze przyznał, że współpraca z ministrem obrony narodowej bywa ciężka: - To jest trudna współpraca, bo konstytucja mówi, że prezydent jest najwyższym zwierzchnikiem sił zbrojnych, ale na bieżąco wykonuje swoją funkcję za pośrednictwem ministra obrony. (...) Siął rzeczy dochodzi tu do różnego rodzaju kolizji - powiedział. Andrzej Duda dodał też, że pewne decyzje MON pod kierownictwem Antoniego Macierewicza są według niego po prostu nie do zaakceptowania: - Są zachowania i decyzje MON, z którymi trudno mi jako prezydentowi się pogodzić oraz których na pewno zaakceptuję, tak jak nie akceptował ich śp. prezydent Lech Kaczyński.
Przypomnijmy, że jak trudna jest współpraca Dudy z Macierewiczem widać od kilku miesięcy. Jeszcze przed wakacjami okazało się, że prezydent nie może doczekać się na odpowiedzi na listy z MON, a w wakacje Andrzej Duda nie zezwolił na nominacje generalskie i admiralskie, o które wnioskuje szef Ministerstwa Oborny Narodowej. Pierwszy raz od lat 15 w dniu Wojska Polskiego nie doszło do uroczystych awansów.
Sprawdź: KOLEJNY list Andrzeja Dudy do ministra Macierewicza
Dowiedz się: Andrzej Duda i Jarosław Kaczyński dogadali się w sprawie sądów?
Przeczytaj: Prezydent Duda ODPOWIEDZIAŁ Kaczyńskiemu
QUIZ polityczny. Sprawdź się: