Ziobro pod "dużym namiotem"
Współpraca z PiS z koalicjantami nie zawsze przebiega zgodnie. Jak premier widzi współpracę z Suwerenną Polską (to nowa nazwa partii Zbigniewa Ziobry) i czy politycy PiS oraz SP pojawią się na wspólnych listach wyborczych? – Jak najbardziej tak. Jesteśmy Zjednoczoną Prawicą i, wbrew pozorom, mimo pewnych różnic, potrafimy rozmawiać ze wszystkimi. Prawo i Sprawiedliwość jest partią „dużego namiotu”, jak mawiał Ronald Reagan. Pod tym dużym namiotem zmieści się wiele opcji – mówi nam Mateusz Morawiecki i dodaje, że dziś tym namiotem jest także Suwerenna Polska, która trudzi się z reformą wymiaru sprawiedliwości. – Bardzo ważną reformą, i życzę im sukcesu, bo to będzie dobre dla Polski. Niestety, cały czas ten system wymiaru sprawiedliwości nie domaga – podkreśla szef rządu.
Mateusz Morawiecki: Prezydentura to przyszłość, chcę być premierem
Zdaniem Morawieckiego, siła Zjednoczonej Prawicy tkwi w różnorodności. W koalicji rządzącej jest też bowiem Partia Republikańska. – Ona kładzie nacisk na rozwiązania bardziej wolnorynkowe, które też są bardzo ważne dla dynamicznego rozwoju gospodarczego – mówi premier.
"Kukiz poprawia ustrój państwa"
Wiele ostatnio mówi się o starcie Pawła Kukiza w wyborach na liście PiS. Co szef rządu myśli na ten temat? – Bardzo się cieszę, że Paweł Kukiz, który zawsze myślał tylko o poprawie działania ustroju państwa polskiego, o tym, żeby było bardziej uczciwie, żeby obywatele bardziej uczestniczyli w życiu publicznym, deklaruje możliwość startowania z list Zjednoczonych Prawicy, Prawa i Sprawiedliwości. Muszę powiedzieć, że Pawła Kukiza najbardziej cenię za jego niezależność, której dowodził nie raz. Sądzę, że jego współpraca ze Zjednoczoną Prawicą ogromnie ubogaci nasz szeroko rozumiany obóz patriotyczny – uważa Mateusz Morawiecki.
Ziobro drażni prezesa. Iskrzy pomiędzy Suwerenna Polską i PiS-em