Tegoroczne obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej mają być wyjątkowe. W ich trakcie zaplanowano m.in. odsłonięcie pomniku na warszawskim pl. Piłsudskiego, którego budowa już ruszyła. Również 10 kwietnia ma się odbyć ostatnia miesięcznica smoleńska. W związku z tym również rodzime MSZ postanowiło odpowiednio przygotować nasze ambasady rozsiane po całym świecie do tego wydarzenia.
Według ustaleń dziennika do polskich placówek dyplomatycznych trafiła instrukcja, w której resort spraw zagranicznych sugeruje, by w trakcie obchodów rocznicy katastrofy na całym świecie m.in. wyświetlić dwa wspomniane filmy. Na pytanie o koszt organizacji pokazów MSZ odpowiedziało dziennikowi, że „będą to działania bezkosztowe lub pokrywane z bieżących budżetów placówek, względnie przez podmioty z placówkami współpracujące".
Ponadto w piśmie zasugerowano: - W celu oddania hołdu ofiarom katastrofy sugerujemy również organizację mszy świętej z udziałem przedstawicieli miejscowych władz oraz środowisk polskich/polonijnych kraju urzędowania.
MSZ dało placówkom dyplomatycznym czas do wtorku 20 lutego na poinformowanie centrali, jakie konkretnie działają planują oni przedsięwziąć w tej kwestii.
Marcin Kierwiński z PO nie jest entuzjastą tych zaleceń:
MSZ nakazuje ambasadom pokazywanie filmu „Smoleńsk” i filmu A.Gargas o kat.Smoleńskiej. To jest dopiero szkalowanie Polski i promocja kłamstw. Prawdziwa jak to mówi pos.Kaczyński „polityka wstydu”https://t.co/Ux3D1l1eAG
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) 13 lutego 2018
Zobacz także: 94. miesięcznica smoleńska. Kaczyński o antysemityzmie, szatanie i pomniku Lecha Kaczyńskiego