Konwencja PSL Trzecia Droga. Postawią na lokalne wspólnoty: więcej kompetencji, więcej środków, większa niezależność od władzy centralnej
Szef klubu PSL-Trzecia Droga Krzysztof Paszyk zapowiedział, że na sobotniej konwencji Trzeciej Drogi (PSL i Polska 2050) pojawią się nowe postulaty programowych koalicji. Jak przekazał w rozmowie z PAP, zostanie przedstawiona m.in. oferta dla wspólnot lokalnych. W sobotę o godz. 10 w Otrębusach (woj. mazowieckie) odbędzie się konwencja programowa Trzeciej Drogi z udziałem prezesa PSL, wicepremiera i szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz lidera Polski 2050, marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Paszyk przekazał, że konwencja będzie skupiona na programie wyborczym Trzeciej Drogi. - Będzie pokazywała to, co chcemy lokalnym wspólnotom zaoferować. Jak je wesprzeć, żeby było więcej kompetencji, więcej środków, większa niezależność od władzy centralnej - podkreślił. W jego ocenie "to zostało w ostatnich ośmiu latach zaburzone".
Dopytywany o program wyborczy Trzeciej Drogi, Paszyk powiedział, że wszystkie szczegóły zostaną zaprezentowane na konwencji. - Będą rzeczy w części już dobrze znane, związane z Polskim Stronnictwem Ludowym i Polską 2050, nasze postulaty, ale będzie też sporo nowych programowych obietnic - zapowiedział polityk.
PiS z dużą konwencją. Pojawią się młodzi kandydaci na prezydentów miast
Także Prawo i Sprawiedliwość szykuje konwencję. W sobotę 2 marca politycy tej partii spotkają się na konwencji samorządowej pod Warszawą. Oprócz prezesa Jarosława Kaczyńskiego wystąpić mają też młodzi kandydaci na prezydentów miast. Ma to pokazać "młodą" twarz PiS. Kogo można się spodziewać? Jak donosi Interia pojawią się m.in. Tobiasz Bocheński startujący na prezydenta Warszawy, Łukasz Kmita walczący o prezydenturę w Krakowie czy Lucjusz Nadbereżny kandydat na prezydenta Stalowej Woli. Przekaz konwencji ma być pozytywny i w kontrze do obecnej władzy, która rozlicza poprzedników.
- Musimy zamknąć etap zwierania szyków i radykalizacji, związanej z wydarzeniami wokół TVP czy Kamińskiego i Wąsika i w kampanii samorządowej postawić na inny przekaz. To wybory, gdzie ogólnokrajowe spory mają mniejsze znaczenie. Ważniejsze są lokalne działania i podkreślanie co, kto dla danego regionu zrobił. I na tym chcemy się skupić. Pokazać co my realnie zrobiliśmy i porównać to z tym, że koalicja jedyne, czego chce to komisje śledcze i rozliczanie PiS - komentuje rozmówca Interii
Przypomnijmy, że wcześniej PiS zapowiadał, że 2 marca odbędzie się "Kongres sił patriotycznych", ale doszło do zmiany koncepcji i taki kongres ma być zorganizowany przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, a jego tematami mają być sprawy unijne, europejskie.
NIŻEJ GALERIA ZDJĘĆ Z DOMU KOSINIAKA-KAMYSZA