W trakcie styczniowego badania CBOS Polacy ocenił, że w ich opinii to właśnie wybory samorządowe są dla nich najważniejsze. 47% z nich uznało, że są one "bardzo ważne", zaś 28% wybrało opcję "raczej ważne". Jedynie blisko co piąty badany (17%) ocenił, że tego typu wybory są dla niego "raczej mało ważny". Pozostałe 9% podzieliło się na badanych, dla których "nie mają one znaczenia" (7%) oraz tych, którzy nie mają zdania na ten temat (2%). Dalsze miejsca zajęły, w odpowiedniej kolejności: wybory parlamentarne, wybory prezydenckie i wybory do Parlamentu Europejskiego.
Najciekawszym aspektem styczniowych badań CBOS-u jest powszechna deklaracja gotowości do uczestniczenia w jesiennych wyborach samorządowych. Swój udział jako pewny określiło 79% badanych, 12% jeszcze nie wiedziało, czy będzie w nich uczestniczyć, a jedynie 8% zadeklarowało, że na pewno nie weźmie w nich udziału.
Jak zauważyli autorzy badania: - Nawet jeśli wziąć pod uwagę, że deklaracje udziału w wyborach zwykle są znacznie wyższe niż rzeczywista frekwencja wyborcza, odsetek deklarujących udział w wyborach samorządowych jest wyraźnie wyższy niż odsetki rejestrowane wcześniej, w okresie kolejnych kampanii samorządowych. Na przykład bezpośrednio przed wyborami samorządowymi w 2014 roku chęć wzięcia w nich udziału deklarowało 70 proc. badanych, absencję zapowiadało w sposób zdecydowany 17 proc. (ostatecznie w I turze wyniosła ok. 47% zaś w II ok. 40%- red.)
Zobacz także: PKW ostrzega: tegoroczne wybory są ZAGROŻONE. Zabraknie na nie pieniędzy?