Z roku na rok rośnie płaca minimalna. I choć powinno to cieszyć rodziców jedynaków, jest raczej powodem do niepokoju. Każda, nawet minimalna podwyżka oznacza ryzyko utraty 500 plus. W rządowym programie bezwarunkowo pieniądze dostaje się bowiem tylko na drugie i kolejne dziecko. Gdy wychowuje się jedno, trzeba spełnić kryterium dochodowe (800 zł dochodu na członka rodziny). Tylko w ciągu ostatniego roku przekroczyło ten próg i wypadło z programu 156 tys. samotnych rodziców. Dostali kilka lub kilkadziesiąt złotych podwyżki, a stracili 6 tys. zł rocznie!
Zdaniem ekspertów takim sytuacjom mogłoby zapobiec wprowadzenie zasady: złotówka za złotówkę. Gdy kryterium dochodowe zostanie przekroczone nieznacznie, rodzina nie traciłaby świadczenia, lecz otrzymywałaby je pomniejszoną o tę kwotę. Pomysł podoba się Polakom. Aż 76 proc. osób, które wzięły udział w panelu badawczym Ariadna dla money.pl, uważa, że w programie 500 plus powinna obowiązywać ta zasada. Niestety zupełnie inne zdanie ma w tej sprawie rząd.
- Gdybyśmy wprowadzili taki mechanizm, mogłoby się okazać, że nie byłby to już program 500 plus, a np. 20 plus. Mamy negatywne sygnały z gmin dotyczące tej zasady. Jest to bardzo skomplikowany administracyjnie mechanizm – uważa wiceminister rodziny Bartosz Marczuk(44 l.).