PiS zlikwiduje powiaty przed wyborami?! Opinia Jaśkowiaka powala

Kamila Biedrzycka zaczęła rozmowę od pytania o to, czy rząd próbuje zohydzić Polakom samorządy. Prezydent Poznania nie ma wątpliwości, że już od dawna rząd chce to zrobić. Co więcej Jacek Jaśkowiak obawia się, że PiS dąży do całkowitej centralizacji Polski. - Próbują to robić od dłuższego czasu. Czy im się to uda, zobaczymy gdy będą wybory parlamentarne, najważniejsze dla Polski od wielu lat, również potem wybory samorządowe, jeżeli dojdą do skutku w tej formule, którą znamy. Niewykluczone, ze PiS będzie dążyło do tego, by na przykład zlikwidować powiaty czy urzędy marszałkowskie. Widzimy, co się dzieje od lat i ta próba centralizacji kraju będzie się pogłębiała, jeżeli oni by wygrali. Także musimy zrobić wszystko, żeby do tego nie doszło – mówił poseł. Surowo ocenił także działania rządu w obecnej sytuacji. Według Jacka Jaśkowiaka, PiS całkowicie sobie nie radzi, a ich dotychczasowe metody przestały działać. - Widzieliśmy hejt wobec Adamowicza, hejt wobec mnie. To cały czas miało miejsce, to cały czas występuje. To widać wśród polityków także niższego szczebla . Dzisiaj mamy sytuację zupełnie inną, bo widać, że państwo nie działa. Ten program wyborczy „Polska w ruinie” wzięli dosłownie i rzeczywiście można powiedzieć, ze udało im się doprowadzić do największego kryzysu państwa, jaki pamiętamy właściwie chyba od (…) czasów II wojny św3iatoej. To sytuacja, gdy boimy się, ze zabraknie węgla. Nie panują nad sytuacją energetyczną w zakresie np. cen energii elektrycznej. Widać, że ten sposób zarządzania państwa czyli hejt i rozdawnictwo, po prostu bankrutuje – skomentował prezydent Poznania.