Październikowe wybory okazały się momentem przełomowym w polskiej polityce. PiS mimo że zdobył najwięcej głosów, nie zdołał zbudować większości w Sejmie, co doprowadziło do powstania rządu Donalda Tuska. W jego skład weszły trzy siły: Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga oraz Lewica. Nowa władza zaczęła od radykalnych zmian w mediach publicznych, a politycy PiS zaczęli organizować tam specjalne protesty. To jednak nie zyskało większego entuzjazmu wśród społeczeństwa. Kolejną ze spraw, która rozgrzała emocje, było osadzenie w zakładach karnych Macieja Wąsika oraz Mariusza Kamińskiego. Obaj ostatecznie wyszli na wolność, a wcześniej ich partia organizowała pikiety celu ich uwolnienia. W styczniu zorganizowano "Protest wolnych Polaków" blisko Sejmu, by zamanifestować swój sprzeciw wobec zmian w TVP oraz pozbawieniu wolności polityków PiS.
Protesty i próba uspokojenia sytuacji wewnątrz partii nie przekłada się jednak na poparcie Polaków. Kolejne sondaże pokazują, że to Koalicja Obywatelska cieszyłaby się ze zwycięstwa, gdyby doszło do wyborów. To wszystko powoduje, że nastroje w partii Jarosława Kaczyńskiego nie są najlepsze, a przed zbliżającymi się wyborami do samorządów i do europarlamentu panuje przede wszystkim wielka niepewność i strach.
- PiS to prosty lud, ale wiara w prezesa i świetlaną przyszłość partii jest dzisiaj bardzo mała i wciąż eroduje. Do czerwca to się utrzyma, bo musi się utrzymać z racji kalendarza wyborczego, ale potem runie. Bo musi runąć - powiedział Interii jeden z polityków PiS. Pewnym wyjściem byłaby zmiana nazwy partii i nowy program, ale takiej decyzji póki co, nie ma. Dodatkowym faktem, który powoduje, że posłowie opozycyjnej partii są w nienajlepszych humorach, jest afera Pegasusa. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, podsłuchiwani mieliby być również politycy byłego rządzącego ugrupowania. Dodatkowo Maciej Wąsik oraz Mariusz Kamiński nie są zbyt popularni w partii.
- Nie wierzę, że Kamiński i Wąsik podsłuchiwali kogokolwiek bez zgody sądu. Zwłaszcza po pierwszym wyroku, który mieli i z którego w 2015 roku ułaskawił ich prezydent - ocenia w rozmowie z Interią jeden z polityków PiS.
W NASZEJ GALERII MOŻESZ ZOBACZYĆ, JAK WAKACJE SPĘDZA JAROSŁAW KACZYŃSKI