Najbliższe obrady Sejmu zaplanowane zostały na przyszłym tydzień w dniach 16-18 stycznia. Taką decyzję podjął marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który przekazał: - Moim zadaniem jest przede wszystkim dbanie o powagę Sejmu, o spokój społeczny, bo jest on absolutnie fundamentalnie dzisiaj najważniejszą wartością. Sytuacja głębokiego kryzysu konstytucyjnego, spór partyjny, który wokół tego rozgorzał, nie daje gwarancji, że w tym tygodniu, tak gorącym, obfitującym w różnego rodzaju rozstrzygnięcia, Sejm przebiegał spokojnie.
Jak można się domyśleć, nie przebiegną w spokojnej atmosferze. Wszystko przez ostatnie wydarzenie i potężne zamieszanie wywołane sprawą Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Wygaszone zostały ich mandaty, ale oni sami, tak jak i politycy ich środowiska, czyli PiS wciąż uważają, że są posłami, a za kraty trafili niesłusznie. Marszałek Szymon Hołownia pytany o zbliżające się posiedzenie Sejmu wyjawił, czego można się spodziewać.
W rozmowie z TVN24 przyznał, że z pewnością posłowie Prawa i Sprawiedliwości będą dokonywać obstrukcji, a co więcej, jak słyszał niektórzy straszą, że zrobią w Sejmie "drugi Kapitol": - Już wcześniej słyszałem od posłów PiS, że zrobią z Sejmu drugi Kapitol, że teraz to naprawdę zobaczę. Próby takich szantaży zdarzały się wielokrotnie - ocenił jednak na chłodno. - Mamy ustawę budżetową do uchwalenia. Jeśli jest obstrukcja na sali sejmowej, to musimy się temu przeciwstawić - przyznał. Dopytany, czy przewiduje przygotowania większego wsparcia czy to straży marszałkowskiej, czy specjalnej ochrony, ocenił, że nie planuje podejmowania takich kroków.
Hołownia skomentował także decyzję prezydenta, by wszcząć postępowanie ułaskawieniowe: - Dobrą jest decyzja prezydenta, bo to jest decyzja deeskalacyjna, żeby w końcu uznać, że tamto ułaskawienie było nieskuteczne i rozpocząć procedurę ułaskawieniową. Pan prezydent jednak nie zdecydował się na zastosowanie szybkiej procedury aktu łaski, tylko na procedurę z Kodeksu postępowania karnego, która może trwać nawet pół roku.
CZYTAJ: Wąsik i Kamiński szybko wyjdą z aresztu? Duda oczekuje od Bodnara "niezwłocznej" decyzji
Do czego nawiązuje "drugi Kapitol"? Chodzi o wydarzenia z 6 stycznia 2020 roku w USA. To wtedy zwolennicy ustępującego wówczas z funkcji prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa w proteście przeciwko wynikom wyborów prezydenckich z listopada 2020 roku, wtargnęło do Kapitolu Stanów Zjednoczonych, gdy obie izby Kongresu prowadziły obrady mające potwierdzić zwycięstwo Joego Bidena w wyborach z listopada 2020 roku.
NIŻEJ ZOBACZYCIE, JAK WYGLĄDAJĄ ŻONY KAMIŃSKIEGO I WĄSIKA