W sondażu United Surveys przeprowadzonym na zlecenie Wirtualnej Polski, którego wyniki portal opublikował w piątek (12 stycznia), badanych zapytano: "Kto pana/pani zdaniem odpowiada za kryzys konstytucyjny i zamieszanie w sprawie wyroków i mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika?". Jak wykazało badanie, "najwięcej, bo 34,4 proc. ankietowanych, uznało, że odpowiada za to Jarosław Kaczyński i Zjednoczona Prawica rządząca w latach 2015-2023". Drugie miejsce w sondażu zajął obecny premier i jego ekipa: "25,8 proc. badanych wskazało na Donalda Tuska i obecną większość rządową, czyli Koalicję Obywatelską, Trzecią Droga i Lewicę. 20,3 proc. oceniło, że winny jest prezydent Andrzej Duda. Brak zdania w tej sprawie zadeklarowało 19,5 proc." - napisano.
Wyborcy PiS wskazują na winę Tuska, wyborcy KO na winę Kaczyńskiego ws. kryzysu wywołanego sprawą Wąsika i Kamińskiego
Według WP.pl, "wśród wyborców Prawa i Sprawiedliwości 68 proc. odpowiedziało, że winny jest Donald Tusk wraz z obecną większością rządową". "1 proc. uważa, że odpowiada za to Andrzej Duda, a 31 proc. nie ma zdania w tej sprawie. 53 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej uważa, że za ten kryzys odpowiedzialny jest Jarosław Kaczyński i Zjednoczona Prawica, a 41 proc. uważa, że winny jest Andrzej Duda. 5 proc. wyborców tej partii wskazało na Donalda Tuska i obecną większość rządową. Nie ma zdania w tej sprawie zaledwie 1 proc." - poinformowano.
Dodano, że "najwięcej, bo 42 proc. wyborców Trzeciej Drogi, deklaruje brak zdania w tej sprawie". - 35 proc. uważa, że winny jest Jarosław Kaczyński i Zjednoczona Prawica, 20 proc., że Andrzej Duda, a 3 proc., że Donald Tusk i obecna większość rządowa. Wśród wyborców Lewicy 49 proc. uważa, że winny jest Jarosław Kaczyński i Zjednoczona Prawica, a 51 proc., że Andrzej Duda. Większość wyborców Konfederacji (56 proc.) za kryzys konstytucyjny obwinia prezesa PiS wraz z jego obozem, 31 proc. Andrzeja Dudę, a 13 proc. Donalda Tuska i obecną większość rządzącą - czytamy. Sondaż przeprowadzono 10 stycznia na grupie 1000 ankietowanych.
Przypomnijmy, że we wtorek 9 stycznia byli szefowie CBA Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zatrzymani w Pałacu Prezydenckim i doprowadzeni do Aresztu Śledczego w Warszawie-Grochowie. Natomiast już w czwartek rano (11 stycznia) okazało się, że zostali rozdzieleni, jeden trafił do aresztu śledczego w Radomiu, a drugi do aresztu w Przytułach Starych.
NIŻEJ ZOBACZYCIE, JAK WYGLĄDA ARESZT W RADOMIU: