Wideo
Pogoda
Quizy
- Dziś (4.04) o godz. 11.30 w Pałacu Prezydenckim Prezydent RP Andrzej Duda wygłosi oświadczenie - taka informacja pojawiła się rano w mediach społecznościowych Kancelarii Prezydenta. Nie podano konkretnie czego ma dotyczyć wystąpienie prezydenta, ale może podejrzewać, że Andrzej Duda zabierze głos w sprawie śmierci Polaka, który zmarł w Gazie. To polski wolontariusz, który zginął w wyniku izraelskiego ostrzału konwoju humanitarnego.
CZYTAJ: Politycy są zgodni: Izrael musi przeprosić i zapłacić za śmierć Polaka
Na temat sprawy śmierci Polaka w czwartek rano głos zabrała minister Małgorzata Paprocka z KPRP, która skomentowała wypowiedź izraelskiego ambasadora Jaakowa Liwne: - Wypowiedzi pana ambasadora łączące, delikatnie mówiąc i używając języka dyplomacji, w sposób nieuzasadniony oczekiwanie wyjaśnienia śmierci polskiego obywatela w takich okolicznościach, kiedy zaangażowany był w pomoc humanitarną, łączenie oczekiwania, że ta sprawa zostanie wyjaśniona, że zostaną dokładnie przeprowadzone procedury, że państwo polskie dowie się, jak do tego doszło, że takie nawoływanie, takie oczekiwanie łączone jest przez pana ambasadora z zarzutami o antysemityzm musi bulwersować - powiedziała Paprocka w radiowym programie "Siódma-Dziewiąta".
TEKST JEST AKTUALIZOWANY
Andrzej Duda wskazuje, że 75 lat temu powstało NATO. - Największy sojusz obrony państw demokratycznych, do którego należy od 25 lat Polska. Podkreślam to mocno, bo niestety, żyjemy w trudnych czasach - komentuje prezydent. Duda wspomniał o swojej niedawnej wizycie w USA, gdy wraz z premierem Donaldem Tuskiem polecieli na zaproszenie Joe Bidena.
- Rosja grozi i niestety się wzmacnia - ostrzega Andrzej Duda dodając, że Rosja stanowi wielkie zagrożenie dla wolnego świata. Prezydent zaznacza, że bezpieczeństwo NATO jest kolektywne i wspomina o artykule 5. - Musimy wszyscy mieć dobrze wyposażone i sprawne armie - zaznacza i wspomina o tym, że proponował, by podnieść poziom nakładów na armie w krajach NATO na 3 proc. Prezydent ujawnia, że propozycję przyjęto dobrze i właściwie od razu przyznano mu rację.
- Zdecydowałem się wystosować list do przewódców państw NATO i sekretarza generalnego NATO, gdzie na piśmie jest ta propozycja, wraz z uzasadnieniem - wyznał prezydent Duda. Dodał też, że jego list otwiera dyskusje na ten temat. Prezydent ma nadzieję, że jego list obudzi dyskusję na temat zwiększenia wydatków na obronność. - Po to budujemy nasz potencjał militarny, by nie walczyć, by nikt nie odważył się nas zaatakować - podsumował Andrzej Duda.
Prezydent odniósł się też do śmierci polskiego obywatela w Strefie Gazy: - Potrzeba wyjaśnienia, jak doszło do tej sytuacji. Władzie Izraela przyznały, że to ich siły są odpowiedzialne za ostrzał. Potrzebne jest śledztwo - komentuje Duda. - Nie mam wątpliwości, że Izrael powinien wypłacić odszkodowanie rodzinie zabitego naszego obywatela. (...) Mam nadzieję, że władze Izraela zachowają się uczciwie - podkreślił. Na temat wypowiedzi izraelskiego ambasadora ocenił: - Niefortunne, pan ambasador jest problemem w kontaktach z Polską. Bo władze wypowiadają się w sposób stonowany, niestety ich ambasador takiej delikatności i wyczucia zachować, co jest nie do przyjęcia. (..) Pan ambasador te relacje utrudnia, liczę, że władze Izraela zachowają się w sposób poważny, rodzina zostanie przeproszona i otrzyma zadośćuczynienie, dla przyzwoitości i zachowania zasad, do tego wzywam - zakończył swoje wystąpienie Andrzej Duda.
