Jarosław Kaczyński zeznaje przed komisją śledcza ds. Pegasusa

i

Autor: Marek Kudelski/SUPER EXPRESS

fundusz sprawiedliwości

"Pierwsze kolano RP". Szpital, w którym operowano Jarosława Kaczyńskiego, dostał miliony!

2024-05-27 8:57

Tomasz Mraz, były dyrektor departamentu Funduszu Sprawiedliwości, opisywał sytuację, gdy wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski kazał przygotować umowę na "półtora albo dwa miliony złotych" i tłumaczył, że do zoperowania jest "pierwsze kolano RP". Tropem tych słów poszedł Onet, który ustalił, ile środków i kiedy wpłynęło na konto placówki, w której operowany był Jarosław Kaczyński.

W ubiegłą środę - na posiedzeniu parlamentarnego zespołu ds. rozliczeń PiS - były dyrektor departamentu Funduszu Sprawiedliwości Tomasz Mraz powiedział, że większość konkursów w ramach tego funduszu była prowadzona "w nierzetelny sposób". - Miała miejsce jedna sytuacja, która szczególnie zapadła mi w pamięć. To była umowa na półtora albo na dwa miliony, gdzie minister Romanowski powiedział mi, że jest takie polecenie, żeby taką umowę zawrzeć. Miał do nas przyjść wniosek, mieliśmy przygotować umowę i wtedy dodał: jest do zoperowania "pierwsze kolano RP" - mówił Mraz przed zespołem. W tym kontekście Onet przypomina, że w 2019 i 2022 roku prezes PiS Jarosław Kaczyński przeszedł dwie operacje w szpitalu im. prof. Adama Grucy w Otwocku.

Zobacz: Potajemne nagrania pogrążą Suwerenną Polskę? Eksperci nie mają wątpliwości

Temat zabiegów Jarosława Kaczyńskiego i środków przekazanych szpitalowi w Otwocku pojawił się na jednym z nagrań zarejestrowanym przez Mraza (urzędnik miał wykonać i przekazać prokuraturze ok. 50 godzin nagrań). Jak czytamy w Onecie chodzi o rozmowę z lutego 2024 roku, a więc już po przejęciu władzy przez rząd Donalda Tuska.  W nagranej rozmowie uczestniczą Mraz, Urszula D. i Karolina K. (urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości, które usłyszały już zarzuty i siedzą w areszcie — red.) oraz Marcin Romanowski. W czasie spotkania pojawia się wątek potencjalnie niewygodnych pytań o środki wypłacane z Funduszu Sprawiedliwości w przypadku powołania komisji śledczej w tej sprawie. 

Sprawdź: To już otwarta wojna Andrzeja Dudy z Donaldem Tuskiem?! Chodzi o ambasadorów

Jak relacjonuje portal, Mraz zapytał, jak wyjaśnić, "dlaczego bezpośrednio przed albo bezpośrednio po operacji kolan Jarosława Kaczyńskiego otrzymywał dotację szpital imienia profesora Grucy". Rozmówcy zasugerowali wówczas, by o sprawie mówić wymijająco. - Ja bym powiedziała: nie mam takiej wiedzy, to jest koincydencja - oznajmiła jedna z urzędniczek. - Proszę wybaczyć, ale nie prowadzę kalendarza kuracji pana premiera Kaczyńskiego. Nie mam na ten temat wiedzy - miał instruować Romanowski. - A tam był jakiś związek? Tam było tak bardziej, że… Wiesz, no to tak działa. Szef przyjeżdża do szpitala z Pawełkiem, bo tam coś sobie złamał, no i gada z tym profesorem i mówi: "A co tam słychać?" A on, że przydałoby się to i to. No to proszę napisać do funduszu. Tak to działa. Ale nie powiem tego - mówił jednak w innym miejscu nagrania.

Przeczytaj: "Ziemia jest płaska i opiera się na czterech słoniach". Brudziński miażdży słowa Tyszki

Onet skontaktował się ze szpitalem w Otwocku w sprawie środków, które przyznano mu z Funduszu Sprawiedliwości. Dyrekcja przekazała, że na konto placówki w ciągu ostatnich pięciu lat wpłynęły cztery dotacje, których łączna kwot sięga niemal 18,5 mln zł. - Wszelkie wnioski o dotacje składane przez szpital do różnych instytucji (m.in. FS, WOŚP, fundacje) dotyczą wyłącznie merytoryczno-medycznych aspektów wyposażenia i infrastruktury szpitala - zapewnia jednak dyrekcja szpitala pytana o sugestie, ze dotacje z Funduszu Sprawiedliwości trafiały do placówki w związku z tym, że operowała Jarosława Kaczyńskiego. 

Galeria poniżej: Jarosław Kaczyński nie wytrzymał podczas miesięcznicy smoleńskiej. Puściły mu nerwy

Sonda
Czy Prokuraturze uda się rozwiązać sprawę Funduszu Sprawiedliwości?
P. GLIŃSKI: CZY SIĘ TO KOMUŚ PODOBA, CZY NIE FUNDUSZEM SPRAW. DYSPONOWAŁ ZIOBRO
Nasi Partnerzy polecają