Prezydent Stanów Zjednoczonych już 20 lutego ma przylecieć do Warszawy z oficjalną trzydniową wizytą. Głównym tematem będzie sytuacja na Ukrainie. Wielce prawdopodobne, że Joe Biden spotka się także osobiście z prezydentem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim (45 l.). Do rozmów może dojść w Warszawie lub Rzeszowie. Czy najważniejszy polityk USA podczas spotkania dostanie zaproszenie do Kijowa? Apeluje o to dyrektor kijowskiego teatru Zwierciadło, który chce by Biden przywiózł na Ukrainę wielozadaniowe myśliwce i sprzęt rakietowy. Bez tego rodzaju broni ciężko walczyć dzielnym ukraińskim żołnierzom z agresorem z Rosji, który codziennie ostrzeliwuje obiekty wojskowe i cywilne.
- Chcemy, żeby Joe Biden przyleciał na Ukrainę. Taka wizyta na pewno by nam pomogła. Chcemy, żeby nam dał ciężki sprzęt, bardzo potrzebujemy F-16, rakiet. Tylko tak możemy wygrać z rosyjskimi najeźdźcami. To byłby ważny i kluczowy element pacyfikacji Rosji. W sposób barbarzyński trzymają swój front, Putin nie ceni ludzkiego życia - powiedział "Super Expressowi" Wołodymyr Petraniuk.