Tusk broni Nawrockiego? Premier apeluje o cierpliwość po nieobecności Polski na rozmowie w sprawie Ukrainy

2025-08-19 19:57

Po serii międzynarodowych rozmów dotyczących Ukrainy, relacje między rządem Donalda Tuska a Kancelarią Prezydenta RP pozostają w centrum uwagi. Premier apeluje o cierpliwość i zrozumienie, podkreślając potrzebę jednolitej polityki zagranicznej. Czy udało się uniknąć "przepychanek" w obliczu ważnych negocjacji?

Karol Nawrocki & Donald Tusk

i

Autor: Jacek Domiński/Reporter Karol Nawrocki & Donald Tusk

Apel Tuska o współpracę

"Dajmy trochę czasu prezydentowi i jego kancelarii. Polska na zewnątrz wymaga jednolitego działania i współpracy wszystkich instytucji państwowych, a współpraca wymaga wzajemnej cierpliwości i zrozumienia. Pierwsze koty za płoty" – napisał premier Donald Tusk na platformie X. Ten wpis, o ile nie traktować go jako prześmiewczy i szydzący, to może być wyraźnym sygnałem, że pomimo potencjalnych napięć, rząd dąży do harmonijnej współpracy z Kancelarią Prezydenta RP, zwłaszcza w kontekście spraw międzynarodowych. 

Tego samego dnia, rzecznik rządu Adam Szłapka, pytany o relacje między rządem Donalda Tuska a Kancelarią Prezydenta RP w kontekście serii rozmów liderów państw europejskich i USA, zapewnił, że "wszystkie zasady konstytucyjne i dobrej współpracy zostały zachowane". Podkreślił, że podczas ubiegłotygodniowych rozmów międzynarodowych z udziałem polskich liderów "udało się uniknąć przepychanki". Zapewnił również, że strona rządowa na bieżąco przekazywała informacje stronie prezydenckiej i przypomniał, że doszło do spotkania Tuska i Karola Nawrockiego.

Jedna polityka zagraniczna

Kluczowym elementem wypowiedzi Adama Szłapki było podkreślenie, że "Polska nie może mieć dwóch polityk zagranicznych". – Polska musi mieć jedną politykę zagraniczną i w tej jednej polityce zagranicznej zawsze stanowisko przygotowuje rząd – powiedział rzecznik rządu. To jasne wskazanie, że rząd Donalda Tuska uważa się za głównego architekta polskiej polityki zagranicznej, choć jednocześnie deklaruje chęć współpracy z Prezydentem RP.

Ubiegły tydzień był niezwykle intensywny pod względem rozmów dotyczących sytuacji na Ukrainie. W środę odbyły się trzy rozmowy: w wąskim formacie liderów europejskich wraz z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim oraz w formacie tzw. koalicji chętnych wziął udział premier Donald Tusk. W telekonferencji liderów europejskich i prezydenta USA Donalda Trumpa Polskę reprezentował prezydent Karol Nawrocki.

Te rozmowy miały miejsce zaledwie dwa dni przed spotkaniem prezydenta USA z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem, które odbyło się w piątek na Alasce.

Dalsze kroki i perspektywy

W poniedziałek prezydent USA spotkał się w Białym Domu z prezydentem Ukrainy. Następnie obaj rozmawiali z przybyłymi do Waszyngtonu liderami europejskimi. Po rozmowach z Europejczykami Trump zadzwonił do Władimira Putina i rozpoczął aranżowanie spotkania Zełenski-Putin, po którym ma nastąpić kolejne, trójstronne spotkanie, z jego udziałem. Prezydent USA wyraził też gotowość do udzielenia pomocy Europejczykom w zagwarantowaniu pokoju.

We wtorek, w związku z rozmowami prezydenta USA z Putinem, a następnie z prezydentem Ukrainy i europejskimi liderami, odbyło się online spotkanie "koalicji chętnych", a następnie posiedzenie Rady Europejskiej, w których udział wziął premier Tusk.

Polityka SE Google News
Wieczorny Express - Rafał Kasprzyk, Mariusz Gosek
Quiz: My podajemy nazwisko, a Ty dopasowujesz partie. Pytania proste jak drut!
Pytanie 1 z 15
Jarosław Kaczyński:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki