Krystyna Pawłowicz

i

Autor: Paweł Dąbrowski Krystyna Pawłowicz

Pawłowicz skomentowała słowa Szczepkowskiej o dziadku

2018-02-11 21:17

Aktorka Joanna Szczepkowska zabrała głos w sprawie antysemityzmu, tematu o którym ostatnio jest głośno. Szczepkowska na łamach jeden z gazet przeprosiła za antysemickie nastawienie swojego dziadka. Jej słowa nie uszły uwadze posłanki Krystyny Pawłowicz. Parlamentarzystka skomentowała wypowiedź aktorki.

Joanna Szczepkowska odniosła się do sprawy antysemityzmu. W najnowszym wydaniu tygodnika "Plus Minus" aktorka opisała historię swojego dziadka, Michała Szczepkowskiego. Szczepkowska napisała, że jej dziadek miał powiedzieć: -  Za co szanuję Hitlera, to za to, że wymordował Żydów – wspomina. Słowa dziadka, który mieszkał z rodzicami aktorki, padły w czasie rodzinnego obiadu. Nie pozostały one bez odpowiedzi. Jak dalej relacjonuje Szczepkowska: - Moja matka w milczeniu pakowała rzeczy swojego teścia. Nie miałam wtedy pojęcia o tym, że ma żydowskie pochodzenie. Do końca życia nie powiedziała mi, że jej matka, a moja babka pochodziła z ortodoksyjnej rodziny żydowskiej, a jej ślub z Janem Parandowskim, moim dziadkiem, był dla nich poważnym odstępstwem od żydowskich nakazów. Aktorka tak podsumowała sprawy swojej rodziny: -  Silnie odczuwam wspólnotę z Polakami i dlatego właśnie jako Polka przepraszam za swojego dziadka. Wstydzę się za niego jako Polka, wstydzę się za niego jako za Polaka.

To wyznanie Joanny Szczepkowskiej nie spodobało się Krystynie Pawłowicz. Posłanka poświęciła krótki felieton sprawie Marca'68, i jak napisała postkomuniści i opozycja chcą, by Polacy przepraszali za antysemityzm "za ICH antysemityzm przeprowadzony w ramach ICH ówczesnych wewnętrznych walk między sowieckimi namiestnikami" Posłanka tak napisała w krótkim felietonie, który ukazał się na portalu wpolityce.pl: - Proszę przeprosić Żydów za swojego ojca – pani Moniko Jaruzelska i inni potomkowie ówczesnych komunistycznych dygnitarzy. Przepraszajcie ich dzisiejsi ideowi następcy – pośle Święcicki, europośle Rosati, panie Kwaśniewski i różni dzisiejsi celebryci i leniuchy żyjące z tego, co wasi dziadkowie i ojcowie z tych ponurych lat zostawili. Przepraszajcie za swoje hańby w swoim własnym imieniu, a nie Polski i Polaków. A aktorka Joanna Szczepkowska niech przeprasza za swego dziadka w imieniu rodziny Szczepkowskich, a nie w imieniu Polaków - oceniła.

Zobacz: 94. miesięcznica smoleńska. Kaczyński o antysemityzmie, szatanie i pomniku Lecha Kaczyńskiego