Wczorajsze obrady komisji poświęcone były nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Nowoczesna apelowała o odroczenie prac na czas rozmów polskiego rządu z Komisją Europejską. To wówczas Gasiuk-Pihowicz zaapelowała, aby pierwsze czytanie projektu odbyło się na sali plenarnej przy wszystkich posłach, a nie na komisji której przewodniczy „były prokurator PRL, Stanisław Piotrowicz”. To zdenerwowało Pawłowicz, która wzburzona stwierdziła:
Kultura wysoka Krystyny Pawłowicz @pisorgpl brawo pic.twitter.com/1nNIWW1LRL
— Anita (@bl_ucziz) 10 kwietnia 2018
Sejmowy reporter TVN24 chciał zapytać posłankę PiS o tę wypowiedź po jej wyjściu z sali. Gdy zaczął zadawać pytanie Pawłowicz odepchnęła jego mikron, mówiąc: - Zjeżdżaj, człowieku tam! Gdy ten zaczął za nią iść, dopytując czemu używa takiego słownictwa w odpowiedzi usłyszał "Proszę pana: oszczerco, kłamco, TVN-ie bezczelny", po czym posłanka opuściła budynek.
Cała sytuacja wyglądała następująco:
W międzyczasie na Twitterze awanturnicza posłanka postanowiła wytłumaczyć swoje słowa względem sejmowej "koleżanki z Nowoczesnej". Jak napisała Pawłowicz: - Gasiuk-Pih. dziś znowu do przew. Komisji S. Piotrowicza per „prokuratorze”; do starszego posła Matusewicza - „nic nie załapał” i śmiech. Podobne odzywki - na porz. dziennym. Dziś, musiałam chamskie zachow. lewaczki wobec moich Kolegów przyhamować. Poskutkowało. (pisownia oryginalna). Następnie dodała:
Ktoś musi jednak czasem stanąć w obronie znieważanych
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 10 kwietnia 2018
Kolegów.Nie można zawsze być „ponad to”,bo to tworzy
przyzwolenie na ciagle chamskie odżywki i obrażanie posłów PIS przez lewacką hołotę,gl.Gasiuk,Myrchę,Gajewską,Szczerbę i in
Na koniec dodała jeszcze, zapytana czy musi używać tak wulgarnego języka: - Czasem tylko mocniejsze określenie trafia do hołoty.
Zobacz także: Wstrząsające porównanie Godek. Zrównała Owsiaka z masakryczną, NAZISTOWSKĄ akcją