Adamowicz napisał, że posiada ok. 120 tys. zł, podczas gdy kontrola CBA wykazała, że na rachunkach jest prawie 270 tys. zł. Nie podał również jednostek uczestnictwa w jednym z funduszy inwestycyjnych o wartości 30 tys. zł. Adamowicz odniósł się do zarzutów na Twitterze. - Po dwóch latach pracy prokuratura wrocławska znalazła nowy wątek w sprawie oświadczeń majątkowych - sprawy, która od dawna znajduje się w sądzie. Im bliżej wyborów, tym bardziej można się spodziewać kreowania kolejnych wątków dotyczących mnie lub urzędu miasta - napisał Adamowicz.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Adamowicz tłumaczy, co skłoniło go do kandytowania. Mówi też o swoich mieszkaniach i 36 kontach bankowych