Andrzej Duda zdecydował, że misję stworzenia rządu powierzy Mateuszowi Morawieckiemu, ale szanse na powołanie takiego gabinetu są bliskie zeru. Nic więc dziwnego, że opozycja zwiera szeregi i dyskutuje nad składem nowego rządu Donalda Tuska. To właśnie lider PO ma stanąć na czele koalicyjnego rządu Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi oraz Lewicy. Dla kogo mają przypaść poszczególne resorty? Władysław Kosiniak-Kamysz oprócz stanowiska wicepremiera, otrzyma również resort obrony narodowej. Krzysztof Gawkowski, również przyszły wicepremier, pokieruje pracami ministerstwa cyfryzacji. Wciąż nie wiadomo natomiast komu przypadnie resort sprawiedliwości - rozważane są dwie kandydatury - Borysa Budki oraz Adama Bodnara. Niemal przesądzone jest za to, że resortem zdrowia będzie kierowała Izabela Leszczyna.
Co z resztą ministerstw? Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza" jedną z najważniejszych kwestii, która wciąż jest przedmiotem negocjacji, stanowi obsadzenie ministerstwa edukacji. Lewica bardzo by chciała, by tym resortem kierowała Agnieszka Dziemanowicz-Bąk, ale przeciwko temu protestuje Trzecia Droga. Z kolei Koalicja Obywatelska najchętniej oddałby to ministerstwo Barbarze Nowackiej. Niemal przesądzone jest, że ministerstwo rodziny i polityki społecznej przypadnie dla Katarzyny Kotuli z Lewicy. Ministerstwo finansów ma przypaść Andrzejowi Domańskiemu, z kolei pracą MSWiA ma kierować Marcin Kierwiński. Szykuje się również wielki powrót - nowym ministrem spraw zagranicznych ma zostać Radosław Sikorski.
W naszej galerii zobaczysz, gdzie zamieszka Donald Tusk, kiedy zostanie premierem. TAJNE ZDJĘCIA